Nowe mosty Chrobrego we Wrocławiu są już gotowe
Nowa jezdnia w obu kierunkach, dedykowany buspas i torowisko, po którym w przyszłości pojadą tramwaje. Tak wyglądają nowe mosty Chrobrego, na których ruch zostanie wpuszczony w nocy z 28 na 29 października (wraz ze zmianą czasu).
- To ponad 200 metrów przeprawy. Mosty łączą w sumie cztery brzegi, bo ten krótszy - północny - to most nad kanałem żeglugowym, nad którym odbywa się ruch barek, natomiast dłuższy łączy kanału przeciwpowodziowego. To tak, jakbyśmy przekraczali dwie rzeki. To dość skomplikowana konstrukcja stalowa. Zawiera osobno wydzieloną jezdnię dla pojazdów oraz torowisko - mówi Mariusz Konecki, kierownik projektu budowy nowych mostów Chrobrego.
Nowe mosty mają rozładować korki i być bezpieczne dla ruchu dużej liczby samochodów. Pozwala na to zwiększona nośność obiektów. Aktualnie wynosi 40 ton, podczas gdy stare konstrukcje miały ograniczenie do 15 ton. Co to oznacza w praktyce? Mieszkańcy tej części Wrocławia doczekają się miejskich autobusów przegubowych, mogących przewieźć więcej pasażerów.
Poza tym, cały projekt obejmuje 800 metrów nowego układu drogowego i cztery przebudowane skrzyżowania: ul. Mickiewicza z Monte Cassino oraz Swojczyckiej z Monopolową, Marco Polo i Mydlaną.
Co się stanie ze starymi mostami?
Dotychczasowy tonaż starych mostów wynosił 15 ton. Trwają w tej chwili analizy, co dalej powinno się z nimi stać.
- Mamy pewne rozbieżne zdania z Dolnośląskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Na pewno mosty muszą być wyłączone z eksploatacji. Już w niedzielę nie będzie po nich odbywał się ruch - ani pojazdów, ani pieszych. Co się z nimi stanie? Przed nami kilka miesięcy dodatkowych analiz, spore grono inżynierów nad nimi pracuje, a wnioski to kwestia nadchodzących miesięcy - dodał Mariusz Konecki.
Budowa nowych mostów Chrobrego kosztowała ponad 83 miliony złotych i została sfinansowana z miejskich środków. Do ich budowy użyto ponad 900 ton stali i prawie 20 tysięcy ton betonu.
Rada Osiedla: To nie koniec naszych próśb!
Jak mogliśmy się dowiedzieć na konferencji, Rada Osiedla Strachocin-Swojczyce-Wojnów zabiegały o to od lat.
- Bardzo długo czekaliśmy na zakończenie budowy nowych mostów, ale żeby było jasne, czekamy na dalszy ciąg. Sam most nie rozwiąże sprawy dużych korków. Oczywiście, powrót autobusów przegubowych bardzo nam pomoże, bo mamy bardzo obciążoną, jedyną w stronę centrum linię 115, która obłożona jest maksymalnie przez pasażerów. Tramwaj rozwiązałby kwestie komunikacyjne - mówi Renata Piwko-Wolny z Rady Osiedla Strachocin-Swojczyce-Wojnów.
Zbudowane torowisko na mostach jest docelowo przeznaczone pod tramwaj, który dojechałby na pętlę oddaloną o ponad kilometr dalej. Miałby rozładować przynajmniej część zatorów, które powstają na tej nitce. Zwłaszcza że mieszkańców przybywa, jak choćby na osiedlu Olimpia Port, gdzie pojawiło się w ostatnim czasie nawet 25 tys. ludzi.
- To również kwestia rozrastających się naszych osiedli i ościennych miejscowości. Tą drogą codziennie dojeżdżają tysiące uczniów i pracowników. Czasami okrągłą godzinę zajmuje dojechanie z ronda przy obwodnicy do samych mostów. Jak widać, tramwaj jest tu niezbędny - dodaje Izabela Folga-Łozińska z Rady Osiedla.
Jak podają przedstawiciele Miasta, trwa już projektowanie trasy tramwajowej na Swojczyce. Do tematu mają wrócić w przyszłym tygodniu.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?