Od kilku dni wrocławianie przechodzący Promenadą Staromiejską przy al. Słowackiego mogą zauważyć, że woda w fosie miejskiej jest zielona i brzydko pachnie. Nasz czytelnik zasugerował, że do wody mogły dostać się toksyczne substancje lub zabarwiono ją celowo specjalną substancją, luminoforem, w celu sprawdzenia szczelność sieci ciepłowniczej.
- To nie jest wyciek od nas. Nasza woda jest fluorescencyjna i nie pachnie. Wysłaliśmy na miejsce specjalistów, którzy przyznali, że to rzęsa wodna - mówi Marzena Karpińska z Fortum we Wrocławiu.
Rzęsa pojawia się na wodach stagnujących, czyli pozostających bez ruchu. Jej powstaniu sprzyja zacienienie i wysoka temperatura.
- Jeśli woda jest zasobna w składniki pokarmowe, to istnieje większa szansa na pojawienie się rzęsy. Ta roślinka jest ekspansywna, która rozmnaża się zaledwie po kilku dniach. Po obumarciu komórek rzęsa utrzymuje się na wodzie i odcina dostęp do światła - opowiada dr Piotr Chohura z Katedry Ogrodnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. - Nie ma dobrego rozwiązania na zwalczanie rzęsy. Pozostaje jedynie mechaniczne zbieranie i wywożenie do kompostownika. Gdybyśmy mieli stada kaczek, to problem z głowy, bo one zjadają rzęsę. Nie można również stosować środków chemicznych w większym zbiorniku, bo wpłynie to negatywnie na inne rośliny. Niemniej rzęsa nie jest groźna dla człowieka. To jedynie kwestia estetyki - dodaje dr Chohura.
Fortum prosi o zgłaszanie sytuacji, gdy stan wody wydaje się być podejrzany. Należy to zgłosić pod nr tel. 71 340 55 55.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?