Niedaleko Przylądka Nadziei, w Parku Skowronim, wybudowano mieszkańcom dwa boiska do siatkówki plażowej. Za projektem zgłoszonym do Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego (edycja na rok 2015) zagłosowało 530 osób. Dziś mieszkańcy pytają się, dlaczego boisko do siatkówki plażowej wybudowano tam, gdzie mieszkańcy grali w piłkę nożną.
Dwa boiska do siatkówki plażowej "wpasowano" między dwie ustawione przez mieszkańców bramki, uniemożliwiając im grę w piłkę nożną.
Bartłomiej Świerczewski, dyrektor biura ds. partycypacji społecznej, wyjaśnia, że boisko zostało wybudowane na tym terenie, dlatego, że inne lokalizacje w parku, zdaniem Zarządu Zieleni Miejskiej, wymagałyby wycinki drzew. - Na tą wycinkę nie zgodził się ZZM, nie jest też ona zgodna z polityką miasta - podkreśla Świerczewski.
Dyrektor dodaje, że miejsce na wybudowanie dwóch boisk zostało ustalone z liderem projektu. - Po konsultacji z liderem zdecydowano, że nowe boisko można wykonać na starym, nieużywanym boisku do piłki nożnej - dodaje Świerczewski. Problem w tym, że boisko do piłki nożnej było nieużywane zdaniem urzędników, część mieszkańców pisząca do nas jest innego zdania.
Dwa boiska do siatkówki plażowej mają wymiary 32 m i 25,8 m i są ogrodzone 4-metrowym płotem z siatki. Wejść na nie można przez furtki umieszczone po przeciwnych stronach boisk. Wzdłuż ogrodzenia pomiędzy furtkami położono chodnik z płyty ażurowej i zamontowano ławki. Teren oświetlono lampami solarnymi, a także umieszczono kamerę podłączonej do monitoringu miejskiego, by wandale nie zdewastowali terenu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?