Jak tłumaczy Błażej Trzcinowicz, urzędnik odpowiedzialny za wprowadzenie Inteligentnego Systemu Transportu we Wrocławiu, skrzyżowanie ul. Na Ostatnim Groszu i Milenijnej nie jest uprzywilejowane, czy też ważniejsze od innych objętych ITS, ale po prostu większe.
- Skoro jest tam tyle kamer, była potrzeba je zamontować. Niektóre monitorują jeden, a niektóre kilka pasów ruchu - mówi Trzinowicz.
Dodaje, że nie na wszystkich skrzyżowaniach, które mają być podłączone do Inteligentnego Systemu Transportu, kamery są zamontowane. - Ze 168 skrzyżowań jeszcze kilkanaście procent z nich nie ma kamer. Zostaną one zamontowane w ciągu kilku tygodni. Nie oznacza to od razu poprawy warunków jazdy, bo nie będą one podłączone do systemu - tłumaczy Błażej Trzcinowicz.
Podłączanie kamer do ITS zajmie kilka miesięcy. System ma działać w pełni w drugiej połowie roku. Po wakacjach powinniśmy jeździć płynniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?