Sprawą zajął się reporter Marcin Torz:
Urząd wojewódzki uznał tak samo, jak urząd miejski: przy ul. Pszczyńskiej (obok skrzyżowania z ul. Opolską) Lidl nie może powstać. Argumenty są takie same. Prawnicy wojewody również uważają, że market nie może powstać obok cmentarza. Powołują się na prawo z 1959 roku, które określa, że cmentarze m.in. nie mogą powstawać w odległości 50 metrów od zakładów przechowywania artykułów żywności.
W urzędzie przywołują wyrok sądu w Lublinie, który ma potwierdzić stanowisko urzędu wojewódzkiego w tej sprawie.
Ale firma Lidl nie zgadza się z taką interpretacją przepisów. Sklep złożył więc skargę na decyzję wojewody do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Lidl przywołuje kilka innych wyroków sądów administracyjnych, których interpretacja pozwalałaby na budowę marketu w sąsiedztwie istniejącego cmentarza. Lidl twierdzi również, że nie jest "zakładem przechowywania artykułów żywności", jak twierdzą prawnicy wojewody. W piśmie skierowanym do sądu czytamy, że "planowany obiekt handlowo-usługowy będzie obiektem sprzedaży detalicznej, a zatem przedmiotem jego funkcjonowania będzie dystrybucja nie zaś przechowywanie produktów, w tym produktów żywnościowych".
Zdecydowana większość mieszkańców Księża Małego trzyma kciuki za Lidl. Bo na kameralnym osiedlu nie ma tanich sklepów. Aby zrobić zakupy w dyskoncie trzeba teraz jeździć albo na Brochów, albo na ul. Traugutta, albo do sąsiednich Radwanic. Zakupy w lokalnych sklepach na Księżu są niestety bardzo drogie.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?