Testy gimnazjalne rozpoczną się 23 kwietnia i potrwają trzy dni. Z kolei maturzyści pierwszy egzamin dojrzałości napiszą 7 maja. Niestety, nie ma co liczyć na to, że komunikacją miejską dotrą do szkoły za darmo.
- Za każde z pozoru bezpłatne kursy komunikacji miejskiej dla danej grupy pasażerów ktoś musi zapłacić - mówi Paweł Czuma, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego Wrocławia. - W przypadku meczów, koncertów i tym podobnych wydarzeń, za bilety MPK płaci organizator imprezy. Kontroler zwalnia pasażera z obowiązku okazania biletu MPK, jeśli ma on przy sobie bilet na ten mecz lub koncert. Maturzyści nie mają dokumentu poświadczającego, że podchodzą do matury, podobnie jak klasy trzecie gimnazjum, że przystępują do egzaminu. Nie można więc zweryfikować, czy należy im się ulga. Poza tym, musiałby się znaleźć instytucja, która zapłaciłaby za przejazdy - tłumaczy Paweł Czuma.
Czuma dodaje, że właściwie jedyną sytuacją, kiedy magistrat pokrywa koszty komunikacji miejskiej jest Dzień Bez Samochodu. Wtedy jedna z instytucji promujących akcję za symboliczną złotówkę wykupuje prawo, by pasażerowie bezpłatnie podróżowali komunikacją miejską. Na co dzień magistrat pokrywa około połowy kosztów związanych z utrzymaniem komunikacji miejskiej, a druga połowa to wpływy z biletów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
