Iwona Kowalska, rzecznik wrocławskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych:
- Jeżeli kobieta chce przed planowanym terminem porodu rozpocząć urlop macierzyński, ma do tego prawo. Może złożyć wniosek na minimum dwa tygodnie przed porodem. W takim przypadku czas przebywania na urlopie liczy się od momentu, gdy kobieta zdecyduje, że chce przestać pracować i rozpocząć urlop. Nie ma to związku ze zwolnieniem lekarskim.
Jeśli jednak jej ciąża przez wszystkie miesiące rozwijała się prawidłowo i nie była zagrożona, nie może dostać przed porodem zwolnienia na ciążę od ginekologa, który ją prowadzi. Ciąża sama w sobie nie jest bowiem chorobą.
Ale w każdym momencie kobieta może zachorować, np. na grypę. Wtedy zwolnienie lekarskie może jej wystawić lekarz pierwszego kontaktu albo prowadzący jej ciążę ginekolog.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?