Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mnóstwo śmieci po sylwestrowej zabawie we Wrocławiu. Centrum miasta jest sprzątane od godziny 5 rano!

Karolina Kwiatek
Karolina Kwiatek
Karolina Kwiatek/Polska Press
W niektórych z wrocławskich lokali jeszcze o godzinie 8:00 rano można było usłyszeć głośną muzykę z zabawy sylwestrowej. W tamtym momencie mijała już trzecia godzina pracy osób sprzątających centrum miasta. Śmieci było tak wiele, że rozpoczęcie czyszczenia Rynku i Placu Solnego zaplanowano na sam poranek! Zobaczcie, co zostawili po sobie imprezowicze.

W noworoczny poranek przeszliśmy się ulicami centrum stolicy Dolnego Śląska. W zeszłym roku po sylwestrowej zabawie Wrocław był zalany śmieciami. Służby robiły co w ich mocy, żeby "odgruzować" okolice Rynku, jednak nie było lekko. W ruch szły śmieciarki, miotły i łopaty, a sprzątanie i tak zajęło wiele godzin.

Tym razem pracownicy utrzymujący porządek na wrocławskich ulicach bardzo wcześnie zaczęli prace. Mieszkańcy i turyści nie skończyli się bawić, a oni już zamiatali, usuwali porozbijane kawałki butelek i zbierali brudne opakowania po jedzeniu. Jak przekazują, cały Rynek był zasypany śmieciami i szkłem, które trudno wymieść z kostki.

- Pracujemy od piątej, niektórzy zaczęli nawet wcześniej. Rynek został całkowicie zaśmiecony. Wszędzie brudno, szczególnie przy śmietnikach i na ulicach. Najgorzej jest w okolicach klubów oraz kebabów, gdzie było najwięcej ludzi - powiedział jeden z pracowników.

Jak wyglądało centrum miasta przed godziną 9:00? Kliknij w przycisk, żeby zobaczyć zdjęcia. Na kolejne slajdy przejdziesz za pomocą strzałek, gestów lub myszy >>

Ta część miasta była sprzątana już o godzinie 5 rano:

Zobacz też:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska