MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Świata w Siatkówce 2014 w pigułce

Materiał partnera
Po 20 dniach rozgrywek, w niedzielę 21 września dobiegły końca 18 Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2014. Chyba nie trzeba już nikomu przypominać, iż to właśnie polska reprezentacja po 40 latach wygrała cały turniej, zajmując pierwsze miejsce na światowym podium.

Według artykułu opublikowanego w magazynie Lottoland, oprócz tradycyjnych złotych medali na naszych nowych mistrzów świata czeka także spory zastrzyk gotówki, który może przekroczyć nawet 10 milionów złotych. Wielkie zwycięstwo na pewno przejdzie więc do historii i na długo będzie wywoływać pozytywne emocje i wspomnienia zarówno wśród graczy jak i wszystkich fanów polskiej siatkówki.

Słynny międzynarodowy turniej jest już organizowany od 55 lat, jednak po raz pierwszy został on rozegrany w Polsce. Mimo, iż był to dla nas debiut, bardzo szybko Mistrzostwa Świata 2014 okrzyknięto najlepiej zorganizowaną imprezą tego typu w historii. Dzięki dobrej organizacji i niepowtarzalnej atmosferze tegoroczny mundial zachwycił nie tyko widzów, ale także przedstawicieli Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB). Co więcej, jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by rozgrywki najlepszych drużyn siatkarskich z całego świata zgromadziły tak wielu widzów. Na trybunach znalazło się łącznie ponad pół miliona widzów, czyli ponad 200 tysięcy więcej niż podczas rekordowego turnieju zorganizowanego w 2006 roku we Włoszech. Ponadto, każdy mecz przyciągnął także ogromną liczbę fanów, którzy śledzili rozgrywki w specjalnie przygotowanych strefach kibica. Prawdziwy rekord natomiast należy do meczu otwarcia, który odbył się w sobotę 30 sierpnia na Stadionie Narodowym w Warszawie. To waśnie wtedy na widowni znalazło się aż 62 tysiące fanów, którzy zdecydowali się obejrzeć zmagania reprezentacji Polski i Serbii, zakończone wynikiem 3:0 dla naszej reprezentacji!

Droga po złoto!

Pierwsza faza grupowa turnieju nie przyniosła zbyt wielu niespodzianek i zakończyła się po myśli faworytów. Większe emocje pojawiły się jednak już w drugiej fazie, gdzie rywalizację rozpoczęły najlepsze drużyny z grup A i D oraz B i C. Polscy siatkarze trafili na trudniejszych rywali takich jak USA, Włochy, Francja czy Iran. Mimo obaw, nasi reprezentanci przegrali tylko jeden mecz wynikiem 1:3 przeciwko drużynie ze Stanów Zjednoczonych, dzięki czemu bez problemu dostaliśmy się dwa najmocniejsze zespoły na świecie, które wraz z naszą reprezentacją stworzyły tak zwaną grupę śmierci. Na szczęście nie przestraszyliśmy się naszych rywali i dzięki świetnej taktyce trenera i wspaniałej formie zawodników, zarówno z Brazylią jak i z reprezentantami Rosji wygraliśmy 3:2, co dało nam awans do fazy finałowej turnieju.

Wszystkie mecze ostatniej fazy rozegrano w katowickim Spodku. W półfinale na naszej drodze stanęła drużyna z Niemiec, która zaskoczyła już wielu swoich przeciwników. Co ciekawe, także i nam niemieccy siatkarze sprawili dużo kłopotów, jednak po pełnej emocji, dramatycznej walce udało nam się awansować do finału z wynikiem 3:1. Wynik ostatniego meczu ze słynną reprezentacją Brazylii zna pewnie każdy. Polacy we wspaniałym stylu pokonali wielokrotnych mistrzów i z wynikiem 3:1 stanęli na najwyższym stopniu podium i po 40 latach została mistrzami świata! Następnie, na drugim miejscu znaleźli się Brazylijczycy, zaś brązowy medal wywalczyli sobie reprezentanci Niemiec. Jedną z wielu niespodzianek turnieju została Rosja, która mimo drugiej lokaty w rankingu FIVB, nie awansowała do finału zajmując dopiero piątą pozycję.

Podsumowanie

Świetna gra naszych graczy zaowocowała aż trzema wyróżnieniami indywidualnymi. Najlepszym zawodnikiem turnieju oraz najlepszym atakującym okrzyknięto Mariusza Wlazłego, natomiast Karol Kłos zdobył tytuł drugiego najlepszego blokującego turnieju. To jednak nie koniec, gdyż dzięki wygraniu mistrzostw nasza reprezentacja awansowała także na 3 miejsce w najnowszym rankingu FIVB.

Wielkie zwycięstwo polskich siatkarzy wywołało ogromną euforię, niedowierzanie, a przede wszystkim niesamowite emocje, które jeszcze długo będziemy odczuwać w naszych sercach. Ten wspaniały sukces zawdzięczamy utalentowanym zawodnikom oraz wyjątkowemu trenerowi Stephanowi Antidze, który mimo wielu głosów sprzeciwu stworzył wspaniałą drużynę, godną złotego medalu Mistrzostw Świata w Siatkówce!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska