Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Milicki karp w handlowej sieci

Katarzyna Gęsiarz
W tym roku  oprócz tradycyjnych, detalicznych miejsc sprzedaży karpia będzie można kupić w popularnych sieciach handlowych
W tym roku oprócz tradycyjnych, detalicznych miejsc sprzedaży karpia będzie można kupić w popularnych sieciach handlowych Materiały prasowe
Badania pokazują, że statystyczny Polak zjada rocznie około 12 kg ryb i owoców morza. Najwięcej jemy ryb morskich. Karp zaliczany do ryb słodkowodnych stanowi zaledwie 17 proc. ogólnego spożycia. – Polacy w ostatnim dziesięcioleciu konsumowali od 19 do 22 tys. ton karpia rocznie – mówi Emilia Szczęsna, dyrektor ds. rozwoju w firmie Stawy Milickie.– Na listopad i grudzień przypada co roku aż 90 procent rocznych zakupów karpia – dodaje Emilia Szczęsna.

Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji szacuje, że w 2013 roku, na święta Bożego Narodzenia i Nowego Roku na polskie stoły trafiło  około 20 tys. ton karpia. Obecnie Polscy hodowcy dostarczają rocznie na nasz rynek  ok. 17,5 tys. ton tej ryby.
Według danych GUS, w latach 2009-2013 z importu trafiało na nasz rynek od 2 do 4 tys. ton karpia rocznie, głównie z Czech, Litwy i Węgier.O ile konsumpcja karpia od lat jest na stałym poziomie, to pojawienie się innych ryb słodkowodnych na rynku zachęciło konsumentów do jeszcze częstszego spożywania ryb.

Sztandarowy produkt

– Stawy Milickie słyną z karpia i to on stanowi znaczną, bo 75--proc.  część  naszych obrotów handlowych.  Jednak od 2011 roku konsekwentnie następuje dywersyfikacja hodowli w kierunku innych gatunków ryb słodkowodnych – tłumaczy Emilia Szczęsna. – Dziś najpopularniejsze ryby, oprócz karpia, to sum, jesiotr, amur i tołpyga. Hodowla tych gatunków jest bardziej wymagająca i skomplikowana niż w przypadku karpia. Przede wszystkim trudniej zapewnić całoroczną podaż tych ryb – dodaje.
Wzrost zainteresowania spożywaniem ryb słodkowodnych wynikać będzie przede wszystkim z rozwoju ich przetwórstwa. Klienci znacznie chętniej bowiem sięgają po wypatroszone ryby. Z mięsa w formie płatów, filetów czy świeżych kawałków na tackach znacznie łatwiej i szybciej przyrządzimy obiad, który będzie nie tylko smaczny, ale i bardzo zdrowy. Stawy Milickie mają małą przetwórnię, z której produkty trafiają na lokalny rynek. Część ryb ze stawów przetwarzana jest przez zewnętrzne zakłady. Kolejnym planem inwestycyjnym firmy jest budowa dużej przetwórni. Dzięki  promocji, konsumenci znowu zaczęli doceniać produkty regionalne.

Jak przyrządzić rybę

W tym roku  oprócz tradycyjnych, detalicznych miejsc sprzedaży karpia będzie można kupić w popularnych sieciach handlowych. W 2015 roku, w Rudzie Sułowskiej powstanie Centrum Edukacyjno-Turystyczne, którego integralną część ma stanowić regionalna gospoda, która serwować będzie dania z ryb słodkowodnych. Dowiemy się tam również, jak należy przygotowywać takie ryby. W założeniu ma być to miejsce kształcenia kucharzy, restauratorów, jak również wszystkich  pasjonatów gotowania.
– Przed wojną ryby słodkowodne były jednymi z głównych produktów serwowanych na polskich stołach, dlatego chcielibyśmy, aby znów znalazły swoje miejsce w polskim menu – mówi Emilia Szczęsna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska