3 czerwca informowaliśmy, że kierowcy od miesiąca omijają zapadlinę w ulicy Drzewieckiego na Gądowie Małym. Mówili nam wtedy, że mieszkańcy osiedla defekt dobrze już znają, ale przyjezdni mogą o nim nie wiedzieć. A wiadomo, jak może się skończyć najechanie na taką dziurę...
Jezdnia zapadła się na wysokości bloku w kształcie litery el, Drzewieckiego 33-36
Ktoś uznał, że zarządcy drogi za bierność w naprawie, niczym mistrzom parkowania za pozostawienie samochodu w niewłaściwym miejscu, należy się... wiadomo co. Nie będziemy się powtarzać. Można przeczytać tutaj:
Dziś pytamy: dlaczego dziura wciąż nie została załatana? Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta tłumaczy, że dłuższy czas oczekiwania na naprawę jest spowodowany koniecznością sprawdzenia stanu technicznego kanalizacji. Okazuje się bowiem, że jezdnia zapadała się w tym miejscu już kilka razy. Przy zapadlinie jest studzienka kanalizacyjna. Podejrzane!
Stan techniczny sprawdziło Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągowe i Kanalizacji.
— Skontrolowaliśmy dwa kanały, które są sprawne, zatem ustaliliśmy, że to nie kanalizacja jest przyczyną usterki w jezdni — informuje Martyna Bańcerek z MPWiK.
Zlecenie wykonane, zatem ZDiUM ma wolną drogę. Naprawa ma być zrobiona do 25 czerwca.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?