Miguel Ángel Falasca nie żyje. Przyczyna śmierci: zawał serca
Miguel Ángel Falasca nie żyje. Przyczyna śmierci: zawał serca. Jak informuje "Marca" Migual Angel Falasca przebywał we Włoszech, gdzie był na weselu. Zmarł we własnym pokoju hotelowym. Gazetę poinformował o tym jego były kolega z drużyny Jose Luis Molto. Jak dodał - jego bliscy pracują teraz nad tym aby sprowadzić ciało do kraju. - Jego żona wraca do domu, by być z dziećmi - dodał jego przyjaciel.
Jego ojciec był Argentyńczykiem, a matka Hiszpanką. Grał we Włoszech, w Rosji, ale tez w Polsce w Skrze Bełchatów, której barwy reprezentował przez cztery lata. Po zakończeniu kariery zawodniczej w 2013 został trenerem w Bełchatowie, gdzie pracował przez trzy sezony. W 2014 roku cieszył się z mistrzostwa ze Skrą.
W ostatnim czasie pierwszy raz w karierze prowadził żeńską drużynę ProVictoria Monza.
Jako siatkarz jego największy sukces to mistrzostwo Europy z 2007 roku.
- To najgorsza wiadomość, jaką mogliśmy usłyszeć - cytuje prezesa hiszpańskiej federacji Augustina Martina "Marca". - Hiszpańska siatkówka zawsze będzie mu dłużna. On jest osobą, która oddała wszystko dla naszego sportu - dodaje Martin.
Miguel Ángel Falasca urodził się 29 kwietnia 1973 roku w argentyńskim mieście Mendoza. Grał na pozycji rozgrywającego. Poważną przygodę z siatkówką zaczynał w hiszpańskim Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?