We wtorek w budynku płonęła piwnica. Ale to nie koniec nieszczęść. Doszło do zwarcia instalacji, którą zalała woda z...pękniętej rury wodociągowej.
Tu czytaj o pożarze
W środę do południa nie było prądu, wciąż nie ma wody. Mieszkańcy (w bloku jest około 180 mieszkań!) dowiedzieli się w swojej spółdzielni Zakrzowianka, że na razie nie mają co liczyć na beczkowóz, bo awarię naprawi wkrótce Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Ale MPWiK nie zamierza tam wysłać swojej ekipy, bo zepsuta rura to fragment wodociągu zarządzanego przez spółdzielnię...
A mieszkańcy wykupują wodę z okolicznych sklepów, żeby jakoś się umyć i zrobić herbatę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?