- Złożyłem rezygnację - potwierdza Janicki. Mówi, że w ratuszu wciąż słyszał, że tzw. afera stadionowa to sprawa polityczna kierowana przez PO. - A tak nie jest - zapewnia były wiceprezydent.
Janicki legitymacji partyjnej nie rzucił, kiedy pracował w ratuszu. Przekonuje, że mimo konfliktów Rafała Dutkiewicza z PO, nikomu ona nie przeszkadzała. - Zaczęła po mojej dymisji. A ja chcę by dyskusje, które się toczą w tej sprawie były merytoryczne.
Przypomnijmy - prezydent Rafał Dutkiewicz odwołał Janickiego, zarzucając mu brak nadzoru nad rozliczeniem turnieju Polish Masters i koncertu Queen na Stadionie Miejskim. Obie imprezy na zlecenie władz Wrocławia i spółki Wrocław 2012 organizowała firma Dymanicom, której szef okazał się dobrym znajomym Janickiego.
Były wiceprezydent jest teraz bezrobotnym. - Szukam pracy, ale na pewno nie w żadnej instytucji publicznej - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?