Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto zapłaciło za parking, z którego nie mogą korzystać kierowcy

Marcin Torz
Fot. Janusz Wójtowicz / Polskapresse
- Dlaczego podczas dużych imprez na Stadionie Miejskim, takich jak ostatni Dzień Przedszkolaka, kierowcy nie mogą korzystać z całego wielopoziomowego parkingu przy stadionie? Niemal cały parter zajmuje tor gokartowy. Tymczasem w sobotę zabrakło tam miejsc dla aut. Chyba nie po to zbudowano za publiczne pieniądze parking, żeby był niedostępny dla kierowców - napisał do nas pan Marcin Brzozowski.

Odpowiedzi szukał reporter Marcin Torz.

Rzeczywiście. Gdy projektowano parking, myślano zapewne o gościach stadionu. Teraz jednak 150 miejsc na najniższym poziomie wykorzystywanych jest przez prywatną firmę na tor kartingowy. Taką decyzję podjęła miejska spółka Wrocław 2012, zarządzająca areną. Miasto, które wciąż spłaca kredyt za budowę stadionu i parkingu nie widzi w tym rozwiązaniu niczego złego. O to, dlaczego miasto spłaca kredyt za budowę parkingu, który nie może być w całości wykorzystywany przez kierowców, zapytaliśmy Arkadiusza Filipowskiego, rzecznika ratusza. Nie odpowiedział jednak na nasze pytanie.

- Tor kartingowy który jest jedną z atrakcji stadionu, jest dla nas również stałym źródłem przychodu. Gdyby nie on, parking wielopoziomowy poza imprezami masowymi, stałby pusty - twierdzi Adam Burak, rzecznik spółki Wrocław 2012.
Dlaczego, wiedząc o tym, że w sobotę na Dniu Przedszkolaka spodziewanych jest na stadionie 40 tysięcy gości - rodziców z małymi dzie,mi, nie zawieszono na jeden dzień działalności toru? - Zajmuje on raptem 150 miejsc parkingowych, a w sumie jest ich 1500 - mówi Adam Burak.

- Zorganizowaliśmy już 70 dużych imprez, mamy więc spore doświadczenie i uznaliśmy, że zawieszenie działania toru nie będzie miało wpływu na parkowanie, a odbierze dzieciom możliwość jazdy - mówi Burak.
Doświadczenie, o którym mówi Burak okazało się najwyraźniej zbyt małe, bo działalność toru wpływ na parkowanie jednak miało. Dla wrocławian, którzy przyjechali na sobotni Dzień Przedszkolaka zabrakło miejsc na głównym parkingu wielopoziomowym, czyli właśnie tym na którym działa tor gokartowy. Kierowców odsyłano na położone znacznie dalej parkingi przy ul. Lotniczej oraz przy AOW.

Adam Burak twierdzi, że tor na ternie parkingu był jedną z atrakcji sobotniej imprezy. Dodajmy, że jedyną płatną. Jak przyznają sami pracownicy toru, podczas Dnia Przedszkolaka nie cieszył się on zainteresowaniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska