Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Krajewski podłączony do wykrywacza kłamstw

Adam Kuźniarski
Marek Krajewski podłączony do wykrywacza kłamstw. Na spotkaniu z popularnym autorem powieści kryminalnych pojawiło się we wtorek kilkaset osób.

Czy jeden z najważniejszych polskich pisarzy kryminałów kłamie? Pisarz został poddany badaniu wariografem, czyli urządzeniem powszechnie znanym jako wykrywacz kłamstw. Badanie przeprowadził jeden z najlepszych specjalistów w Polsce od wykrywania kłamstw - Marek Bieńkuński, wieloletni ekspert prokuratury.

Badanie odbyło się w Księgarni Autorskiej w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu podczas spotkania z autorem. Było ono częścią promocji najnowszej książki, której fragment można było przeczytać w sobotnim (19 września) wydaniu „Gazety Wrocławskiej”.

Po pierwszych pytaniach, próbnych śledczy Bieńkuński pytał już o szczegóły twórczości Marka Krajewskiego. Co ciekawe - pytanie „czy zamierza pan oszukiwać” trzeba było powtórzyć. Dlaczego? Po badaniu wiemy już, że pomimo deklaracji, że to ostatnia powieść z komisarzem Edwardem Popielskim, Marek Krajewski wciąż waha się czy ostatecznie porzucić tego bohatera.

Z przeprowadzonego testu jednoznacznie wynika, że Marek Krajewski nigdy nikogo osobiście nie zabił oraz nie zna przepisu na zbrodnię doskonałą. Ostatecznie Marek Bieńkuński uznał, że Marek Krajewski nie skłamał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska