Wrocławscy strażnicy na pewno będą patrolować centrum oraz okolice kościołów i parków, czyli miejsca, gdzie można się spodziewać wielu osób.
- Będziemy także reagować na każde zgłoszenie mieszkańców - obiecuje Waldemar Forysiak. Rzecznik straży ostrzega, żeby w świątecznej zabawie mieć umiar. - Ważne, żebyśmy znali granice. Chodzi o to, żeby zabawa nie przerodziła się chuligańskie czyny - mówi Forysiak. - Nie możemy oblewać osoby, która sobie tego zdecydowanie nie życzy. Trzeba też pamiętać, że uszkodzenie cudzej rzeczy, np. ubrania to wykroczenie.
Rzecznik straży miejskiej tłumaczy także, że biegając z wiadrem wody po ulicy, po której jeżdżą auta można spowodować zagrożenie w ruchu lądowym.
Strażnicy miejscy przypominają, że we Wrocławiu działa monitoring i strażnicy na pewno będą bacznie obserwować wrocławskie ulice.
Szczególnie wyczuleni na wodne wybryki będą też policjanci. Należy liczyć się z tym, że gdy przesadzimy z oblewaniem, sprawa może trafić do sądu. Funkcjonariusze mogą też nałożyć na oblewających mandat w wysokości nawet do 500 zł.
Śmigus dyngus, co grozi za przesadzanie?
- Artykuł 288 kodeksu karnego przewiduje nawet 5 lat (najmniej 3 miesiące) więzienia dla kogoś kto "cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku". Musi to być rzecz warta więcej niż 462,50 zł (gdy uszkodzimy rzecz, której wartość wynosi mniej niż 1/4 wynagrodzenia minimalnego jest to wykroczenie, powyżej - już przestępstwo)
- Art. 51 kodeksu wykroczeń - czyli zakłócanie spokoju i porządku publicznego. Grozi za to kara aresztu (30 dni), do 5 tysięcy zł grzywny albo ograniczenie wolności.
- Wyrzucanie przez okno worków foliowych z wodą, albo prost wylewanie wody przez okno na przechodniów - grozi za to kara nagany albo 500 złotych grzywny. Chyba, żeby sąd orzekł, że sprawca dopuścił się tego wykroczenia "ze złośliwości lub swawoli". Wtedy grozi kara grzywny ale już do 5 tysięcy złotych albo ograniczenie wolności czyli prace społeczne.
- Taka sama kara czyli 5 tysięcy zł grzywny albo prace społeczne grożą komuś, kto rzucałby - choćby wspomnianym workiem z wodą - w samochód (art. 76 Kodeksu wykroczeń – rzucanie w pojazd mechaniczny będący w ruchu woreczkami z wodą, oblanie wodą w skrajnych przypadkach art. 86 §1 Kodeksu wykroczeń – spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym)
- Biegając z wiadrem wody po ulicy, po której jadą auta, można popełnić jeszcze jedno wykroczenie - zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Można za to zostać ukaranym grzywną - do 5 tys. zł. Chyba, że biegający pił wcześniej alkohol. Wtedy kara będzie surowsza. Oprócz grzywny jest jeszcze areszt (do 30 dni) i prace społeczne czyli ograniczenie wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?