Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy we Wrocławiu pomnik gen. Ryszarda Kuklińskiego."Nikt na świecie w ciągu ostatnich 40 lat nie zaszkodził komunizmowi tak jak ten Polak"

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Odsłonięcie pomnika gen. Ryszarda Kuklińskiego przy ul. Pretficza we Wrocławiu.
Odsłonięcie pomnika gen. Ryszarda Kuklińskiego przy ul. Pretficza we Wrocławiu. Maciej Rajfur
Przy ul. Pretficza 24, obok 4. Regionalnej Bazy Logistycznej we Wrocławiu, postawiono pomnik gen. Ryszarda Kuklińskiego. Jego odsłonięcie było okazją do przypomnienia jednego z największych polskich bohaterów ostatnich kilkudziesięciu lat.

Pomnik składa się z popiersia Kuklińskiego postawionego na ponad metrowej kolumnie z serpentynitu, jednego z najładniejszych kamieni występujących na terenie Polski. Podczas uroczystości odsłonięcia Kazimierz Krasiczyński z Fundacji Internowani i Więźniowie Polityczni w PRL, pomysłodawca budowy pomnika, przypomniał życiorys Kuklińskiego.

Bohater ma związki z Wrocławiem, gdzie razem z matką znalazł się pod koniec II wojny światowej. Pracował przez dwa lata w Zakładach Wodociągowo-Kanalizacyjnych, a potem studiował w Oficerskiej Szkole Piechoty Nr 1. Co ciekawe, na Dolnym Śląsku żyła rodzina Ryszarda Kuklińskiego. W Szczawnie osiadła wdowa po pułkowniku - Joanna Kuklińska, zmarła 10 lat temu. Swojego męża poznała właśnie we Wrocławiu - w domu kultury już jako oficera. We Wrocławiu wzięli ślub.

- Kukliński zorientował się, że po rozpoczęciu napaści ZSRR na Europę ogromne składy broni atomowej znajdują się w Polsce i zostaną zniszczone przez Stany Zjednoczone. Polska wówczas stanie się niezamieszkałą pustynią przez kilkaset lat. Wobec tego Kukliński nawiązał kontakt z CIA i przekazał służbom amerykańskim kilkadziesiąt stron tajnych dokumentów armii radzieckiej. W tym współrzędne bunkrów przeciwatomowych armii radzieckiej i rządu ZSRR. Było to podstawą do porozumienia antyatomowego między mocarstwami USA i ZSRR. Ale stało się to podstawą skazania Kuklińskiego przez sąd PRL na śmierć. Udało mu się uciec do Stanów Zjednoczonych - opowiadał Krasiczyński podczas uroczystości odsłonięcia.

List z okazji uroczystości we Wrocławiu napisała marszałek Sejmu Elżbieta Witek:

Wkład płk. Kuklińskiego w zachowanie pokoju na świecie jest nie do przecenienia. Podejmując trudne wybory, ryzykująć życie swoje i swoich najbliższych, przekazał Stanom Zjednoczonym strategiczne plany agresji Rosji Sowieckiej na Europę Zachodnią. Niech dzisiaj głośno wybrzmią słowa dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej Stanów Zjednoczonych: Nikt na świecie w ciągu ostatnich 40 lat nie zaszkodził komunizmowi tak jak ten Polak. - czytamy w jednym z fragmentów. 

Patronami uroczystości byli europoseł Anna Zalewska oraz poseł Jacek Świat.

- To ważny człowiek dla Polski, który dzisiaj został uhonorowany. Dzisiaj możemy powiedzieć, że Wrocław zasługuje na generała Kuklińskiego. Ta pamięć dzisiaj jest szczególna, w czasie wojny za naszą wschodnią granicą. Te wartości i historia, które symbolizuje generał Kukliński, stają się dla nas drogowskazem i nadzieją, że będąc takim człowiekiem, zawsze się wygrywa - mówiła europoseł Anna Zalewska.

Pomnik poświęcił ks. dr Adam Łuźniak, wikariusz generalny archidiecezji wrocławskiej. Po oficjalnym odsłonięciu nastąpił panel historyczny z udziałem ekspertów. Wydarzeniu towarzyszyła wystawa o historii gen. Kuklińskiego.

Odsłonięcie pomnika gen. Ryszarda Kuklińskiego przy ul. Pretficza we Wrocławiu.

Mamy we Wrocławiu pomnik gen. Ryszarda Kuklińskiego."Nikt na...

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska