Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małe poparcie dla Jerzego Michalaka. Środowisko Bezpartyjnch stawia na Obarę-Kowalską

Redakcja
Pawel Relikowski / Polska Press
Środowisko Bezpartyjnych Samorządowców ostatecznie zdecydowało się poprzeć w wyborach na prezydenta Wrocławia Katarzynę Obarę-Kowalską - dowiedział się portal GazetaWroclawska.pl. To nie jest dobra wiadomość dla Jerzego Michalaka. Jeżeli ten zdecyduje się jednak wystartować w wyborach, nie będzie miał wsparcia Bezpartyjnych.

W poniedziałek pisaliśmy, że Jerzy Michalak, wicemarszałek Dolnego Śląska, może zrezygnować ze startu w wyborach. Polityczne rozmowy w tej sprawie toczyły się od kilku dni. Z naszych informacji wynika, że wczoraj (10 września) doszło do spotkania dwójki kandydatów - Katarzyny Obary-Kowalskiej i Jerzego Michalaka oraz Robert Raczyńskiego (prezydent Lubina, lidera Bezpartyjnych Samorządowców) i Cezarego Przybylskiego (marszałek województwa, lider Dolnośląskiego Ruchu Samorządowego). Według nieoficjalnych informacji nie doszło wczoraj do porozumienia. Michalak nie otrzymał "jedynki" do sejmiku w podwrocławskim obwarzanku, a Bezpartyjni Samorządowcy zdecydowali się poprzeć ostatecznie Katarzynę Obarę-Kowalską. Oznacza to, że Jerzy Michalak może liczyć tylko na wsparcie aktywistów zaangażowanych w nowy projekt Idzie Nowe.

Przypomnijmy, że Jerzy Michalak dawniej był bliskim współpracownikiem Rafała Dutkiewicza. Po cichu liczył, że to jego odchodzący prezydent namaści na swego następcę. Tak się jednak nie stało. Co więcej, gdy Dolnośląski Ruch Samorządowy ogłosił kandydaturę Jerzego Michalaka, ówczesny lider tego ruchu Rafał Dutkiewicz zdystansował się od niej. - To nie jest moja kandydatura - podkreślał Dutkiewicz. Kilka miesięcy później ogłosił, że w wyborach poprzez Jacka Sutryka, dyrektora departamentu spraw społecznych w ratuszu. Michalak ze startu nie zrezygnował. Dolnośląski Ruch Samorządowy zawiązał koalicję z Bezpartyjnymi Samorządowcami, z którymi z kolei związana jest inna kandydatka na prezydenta Wrocławia - Katarzyna Obara - Kowalska. Oba środowiska chciały dojść do porozumienia, dlatego część samorządowców namawiała Jerzego Michalaka do rezygnacji z wyścigu o fotel prezydenta Wrocławia.

Co zrobi Jerzy Michalak? Dziś nie odbierał od nas telefonu, ale po wpisie Szymona Sikorskiego, współpracownika Michalaka, zaangażowanego w jego kampanię, można być pewnym, że Michalak nie zamierza rezygnować.

- Po ciężkich bojach, kuksańcach, faulach i godzinach dyskusji; wzmocnieni, z nowymi wspaniałymi ludźmi i pomysłami, zmotywowani - ruszamy. Każdego chcącego włączyć się w nowy projekt Wrocławia - zachęcam (...) Drodzy wrocławianie, drogie wrocławianki! 21 października będziecie mieć wybór, bo #IdzieNowe. Po wielu dniach pracy programowej, w najbliższych godzinach pojawimy się na ulicach Wrocławia. Będzie to okazja, by porozmawiać z nami i z naszym kandydatem na prezydenta - Jerzym Michalakiem - napisał na Facebooku Szymon Sikorski.

Aktualizacja, godz. 14.40

Jerzy Michalak, w rozmowie z portalem GazetaWroclawska.pl potwierdził, że nie ma zamiaru rezygnować ze startu i nadal jest i będzie kandydatem na prezydenta Wrocławia, nie chciał zdradzić szczegółów dotyczących rozmowy z Bezpartyjnymi.

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska