- Jestem dobrze przygotowana. Olimpijska trasa jest ciekawa, taka, jakie lubię - mówiła przed startem Włoszczowska. Znakomitą dyspozycję srebrna medalistka z Pekinu potwierdziła podczas wyścigu. Polka odjechała od reszty stawki razem z Jenny Rissveds i Jolandą Neff. Na dwa okrążenia przed końcem Szwajcarka osłabła na podjazdach, a w pogoń za uciekającą dwójką ruszyła Kanadyjka Catharine Pendrel. Na ostatniej rundzie Szwedka zaatakowała Włoszczowską i skutecznie pomknęła na metę.
Polka przyjechała na drugim miejscu. Na olimpijskiej trasie nie wystartowała druga z reprezentantek Polski - Katarzyna Solus-Miśkowicz. Polka zaliczyła upadek podczas treningu już w Rio i złamała obojczyk. Cztery lata temu to Włoszczowska nabawiła się kontuzji przed samymi igrzyskami w Londynie i straciła szansę na olimpijski medal.
Agencja TVN/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?