Maciej Zieliński włamał się do Kosynierki?! Interweniowała policja

To się musiało tak skończyć. Dziś rano Maciej Zieliński, którego ogłoszono przedwczoraj nowym prezesem koszykarskiego Śląska, próbował wejść do siedziby klubu przy ul. Mieszczańskiej. Jak wynika z informacji, którą na swoim Facebooku opublikował klub, doszło do awantury, a na miejscu miała pojawić się policja.

"Dziś rano (środa, 17.03.2021 roku, godz. 7.50) doszło do siłowego i bezprawnego wtargnięcia osób legitymujących się pełnomocnictwem Macieja Zielińskiego do hali sportowej „Kosynierka” przy ul. Mieszczańskiej i mieszczących się tam biur Fundacji Wspierania Polskiego Sportu Waleczne Serce. Wykorzystując przychodzących na poranny trening koszykarzy grup młodzieżowych Śląska Wrocław, wbrew interwencji ochrony obiektu oraz kierownika sekcji koszykówki Marka Liebenthala, wyłamane zostały zamki do pomieszczeń biurowych Fundacji Wspierania Polskiego Sportu Waleczne Serce. Splądrowane zostały biura Fundacji, a we włamaniu uczestniczył również Radny Miasta Wrocławia – Maciej Zieliński. Dopiero po blisko 2 godzinach, po interwencji Policji, opuścili pomieszczenia. Prezes Fundacji Ewa Narkiewicz zgłasza doniesienie do prokuratury o włamaniu do siedziby Fundacji przeciwko wszystkim osobom uczestniczącym w tym zdarzeniu."

Po godzinie 15 oświadczenie wydała druga strona. Czytamy w nim, że Maciej Zieliński nie zgadza się z kłamstwami kierowanymi pod jego adresem przez Michała Lizaka i jego ludzi oraz zapowiada skierowanie tej drogi na drogę sądową.

„Jest to próba zdyskredytowania mojej osoby jako byłego zawodnika Śląska Wrocław i Radnego Wrocławia oraz zniesławienie, czego nie zamierzam pozostawić w ten sposób i skieruję sprawę na drogę sądową” - deklaruje.

W dalszej części przedstawia własną wersję wejścia do budynku i biur przy ul. Mieszczańskiej oraz zapewnia, że wszystko było nagrywane, tak by nikt nie mógł zarzucić działaniom fundacji „Kosynierka” kłamstw. Sam prezes Lizak nie odbierał telefonów od Zielińskiego, a jego pełnomocniczka nie chciała udzielić żadnych informacji.

Zieliński zarzuca poprzedniemu zarządowi szereg innych kłamstw oraz przywłaszczenie mienia należącego do spółki.
„Prezes Fundacji Waleczne Serce, a także była wiceprezes Śląsk Wrocław Basketball SA Ewa Narkiewicz nie chciała poinformować, gdzie znajduje się mienie spółki, kasa, dokumenty i inne ważne zasoby. W związku z przywłaszczeniem mienia spółki, zawiadamiam prokuraturę jako jej prezes o popełnieniu przez były zarząd przestępstwa.”

Pełna treść oświadczenia Macieja Zielińskiego:

Nie pozwolę na kłamstwa na mój temat z ust reprezentantów Fundacji Waleczne Serce. To nie pierwsze i zapewne nie...

Opublikowany przez Macieja Zielinskiego Środa, 17 marca 2021

To eskalacja konfliktu, jaki od dłuższego czasu narasta między fundacją "Waleczne Serce", a fundacją "Kosynierka", którą reprezentuje Maciej Zieliński. Do tej pory to "Waleczne Serce" zarządzało klubem. To ta fundacja powołała zarząd, któremu prezesuje Michał Lizak. Przedstawiciele "Kosynierki" twierdzą jednak, że akcje klubu zostały przekazane swego czasu w nowe ręce bezprawnie, bo nie zgodził się na to jeden z fundatorów fundacji. Konflikt przeniósł się do sądu. Przedwczoraj "Kosynierka" ogłosiła Macieja Zielińskiego nowym prezesem klubu, a we wtorek odbyła się konferencja prasowa, na której Zieliński dziękował za zaufanie i mówił, że ma nadzieję, iż przekazany własny odbędzie się "w cywilizowany sposób". Nie odbyło się.

Tajemnicą Poliszynela jest, że za obiema fundacjami stoją politycy. Lizaka wspiera Grzegorz Schetyna, który budował największe sukcesy koszykarskiego Śląska. Zielińskiego zwerbował biznesmen Tadeusz Grabarek, wiceprzewodniczący krajowych struktur Nowoczesnej.