W piątek przed południem do firmy znajdującej się pod Lubinem przyszedł 21 letni były pracownik firmy. Mężczyzna był nietrzeźwy. Szef firmy wygonił natręta, ale niedługo później odkrył, że… brakuje mu służbowego volkswagena.
Zawiadomiona o zdarzeniu policja odnalazła auto i złodzieja po godzinie 16 na ul Legnickiej w Lubinie. Mężczyzna pchał auto do najbliższej stacji, bo zabrakło mu benzyny.
Tłumaczył mundurowym, że auto tylko wypożyczył, bo chciał pojechać do swojej dziewczyny. Po badaniu alkomatem okazało się, że ma trzy promile alkoholu we krwi. Trafił do aresztu. Za jazdę pod wpływem alkoholu grożą mu 2 lata więzienia, za krótkotrwałe użycie samochodu – 5 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?