Ci z nas, którzy kiedyś wzięli sprawy w swoje ręce, sprywatyzowali społemowskie czy państwowe sklepy, włożyli w nie pracę i lata życia, teraz czują się oszukani. - Bo w jaki sposób mamy konkurować z międzynarodowymi sieciami handlowymi, z wielkim kapitałem? - pyta retorycznie pani Krystyna.
Sklepikarze przepowiadają, że nowe markety najpierw wykoszą małe placówki, a potem zaczną dyktować swoje ceny. Niekoniecznie już promocyjne.
O urokach konkurencji przekonali się nie tak dawno mieszkańcy podlegnickich wiosek. Małe i zwinne busy najpierw ich zafascynowały. Przestali więc wsiadać do autobusów MPK i miejska firma pod ciosami konkurencji musiała zlikwidować kursy. Wtedy busiarze, którzy zostali na trasie sami, pokazali rogi i pazurki. Jeździli, jak chcieli, a w weekendy raczej odpoczywali. Skończyło się tym, że po latach emocji komunikacyjnych mieszkańcy poprosili znów MPK, by obsługiwało ich trasy do Legnicy.
Czy w tym przypadku konkurencja wyszła na dobre komunikacji? Czy podniosła poziom usług dla podlegnickiej ludności? W zasadzie trudno o dziedzinę, w której nie byłoby konkurencyjnej walki. Od narodzin, bo szpitale już zabiegają o to, by pomóc przyjść nowym pokoleniom na świat, aż po nasz ostateczny koniec, gdy walkę prowadzą firmy pogrzebowe.
Karpacz ze Szklarską Porębą walczą o turystów, którzy przyjadą, pospacerują po górkach, pozjeżdżają na nartach, a przy okazji wydadzą pieniądze. Bo przecież nie samymi widokami człowiek żyje. No i pojawiają się nowe atrakcje i inwestycje.
Rozwija się rywalizacja lotnisk we Wrocławiu i Dreźnie. Niemcy podkreślają, że służą też Dolnoślązakom. W terminalu zarzucają nas folderami, mapkami i ulotkami, zachwalającymi po polsku rozkład lotów, ale też atrakcje Drezna.
Podobnie działa zoo w Görlitz, które co rusz przypomina, że ogród ze zwierzętami jest nie tylko we Wrocławiu. Zaprasza Polaków na urodziny swoich pupilków i co roku organizuje w okolicach Wielkanocy wyścig taczek z obornikiem, na który systematycznie zaprasza koszykarzy Turowa!
Można rzec, konkurencja ma wiele zalet, bo goni nas do myślenia i pracy. Ale ma, niestety, jedną wadę: ktoś musi przegrać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?