Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Student narzeka na akademik: Musimy sami prać pościel

List Czytelnika
Studenckie osiedle Wittigowo Wrocław
Studenckie osiedle Wittigowo Wrocław Fot. Janusz Wojtowicz / Polskapresse
- Myślę, że aby dowiedzieć się jaki mamy kolor w pokoju należałoby zapytać lokatorów, którzy mieszkali przed nami jakieś 15 lat wcześniej. Ściany są tak brudne i zaniedbane, że aż nieprzyjemnie wracać do czegoś takiego - pisze w liście do redakcji Michał, mieszkaniec akademika Politechniki Wrocławskiej. I narzeka na warunki, jakie uczelnia oferuje studentom.

Oto cały list:

Zwracam się z prośbą o przyglądnięcie się sytuacji mieszkalnej jaką oferuję Politechnika Wrocławska studentom na pierwszym roku (obowiązkowo), jak i tym mniej zamożnym na kolejnych latach edukacji.
Domy studenckie są w bardzo złej kondycji, min. T-17 Ikar czy T-16 Tower. Cena za miejsce w trzyosobowym pokoju w takim akademiku to 350zł. Zrozumiałe jest, że nie jest to zbyt dużo i nie można oczekiwać standardu hotelowego, aczkolwiek uczelnia zaprzestała podstawowej usługi dla studentów. M.in. pościel nie jest już prana i należy robić to na własną rękę. Powoduje to, że bardzo często ma się współlokatora, który tej pościeli nie zmieni nawet przez cały rok!
System mieszkania w tych domach studenckich to węzeł sanitarny na cztery pokoje. Mamy dziesięć osób do jednej toalety, prysznica i dwóch umywalek. Nie jest to tragiczne, aczkolwiek firma "sprzątająca" akademik nie zagląda tam nawet. I bardzo często te moduły są tak brudne, że aż strach tam wchodzić.
Należy też wspomnieć o wyglądzie pokoi czy bardziej ich stanie. Myślę, że aby dowiedzieć się jaki mamy kolor w pokoju należałoby zapytać lokatorów, którzy mieszkali przed nami jakieś 15 lat wcześniej. Ściany są tak brudne i zaniedbane, że aż nieprzyjemnie wracać do czegoś takiego. Myślałem, że takie warunki to standard i da się to wytrzymać. Jednak moi znajomi z innych uczelni takich jak AGH, Uniwersytet Przyrodniczy, za takie same lub nawet niższe pieniądze mają cały szereg opieki uczeni a także o niebo lepsze warunki.
Mam wrażenie, że Politechnika Wrocławska świadomie próbuje zaoszczędzić na studentach kilka groszy. Prośby o jakiekolwiek stanowisko osób na uczelni odbija się bez echa, dlatego postanowiłem napisać do Państwa. Mam nadzieje, że spróbujecie przyglądnąć się tej sprawie i dzięki rozgłosowi uczelnia zacznie zapewniać przyzwoite warunki dla studentów.
Michał

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska