Lista płac: Chętnie otwieramy własne firmy

W styczniu jako bezrobotne zarejestrowało się w powiecie oleśnickim kilkadziesiąt osób. To dość liczna grupa, jakie mogły być tego przyczyny?
To nic nowego. Sytuacja, z którą spotykamy się zazwyczaj na początku każdego roku. Wtedy liczba rejestrujących się jest dużo większa niż w pozostałe miesiące. Jedną z przyczyn jest to, że wielu pracownikom kończą się umowy, a pracodawcy od razu ich nie przedłużają. Często robią to wiosną, gdy obrót w ich firmie zaczyna być wyższy niż w styczniu. Wtedy ponownie zatrudniają sprawdzonych już pracowników.

Co udało się zrobić w minionym roku, aby zaktywizować bezrobotnych?
W ubiegłym roku objęliśmy różnymi formami pomocy blisko kilkaset osób. To dobry wynik. Pochłonęło to ponad pieniądze, które zdobyliśmy między innymi z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Dzięki szkoleniom nasi podopieczni zyskali nowe umiejętności. Popularnością cieszą się też staże i dotacje na otwarcie własnej działalności gospodarczej. Jednorazowa dotacja to pieniądze rzędu 18 tys. zł. Przy prawidłowym funkcjonowaniu nowej firmy większość naszych klientów nie musi tych środków zwracać. Wystarczy, gdy prawidłowo prowadzą dokumentację, rozliczają się na czas z ZUS-em i Urzędem Skarbowym.

Własna firma jest kusząca, a jak to wygląda w praktyce, jakie warunki trzeba spełnić?
Po otrzymaniu dotacji trzeba przez rok utrzymać działalność. Nasi urzędnicy sprawują nad nimi kontrole. Jeśli ktoś po raz pierwszy otwiera firmę, ma preferencyjne warunki, bo składki ZUS wynoszą około 340 zł.

Zainteresowanie dotacjami na otwarcie własnej firmy jest duże. Chętnie z nich korzystamy

Czy w tym roku mieszkańcy powiatu także będą mieli szansę na wsparcie?
Rozpoczęliśmy pierwszy etap naboru wniosków na otwarcie firmy na rok bieżący. Dokumenty cały czas do nas wpływają. Zainteresowani mają różne pomysły. Chcą otworzyć usługi budowlane, zakłady krawieckie, warsztaty samochodowe czy gabinety kosmetyczne. Tym razem programy unijne zakładają, żeby pieniądze na dotacje szły dla nowych firm, które uaktywnią się podczas Euro 2012. Na przykład przy trwających budowach, pamiątkarstwie.

W tym roku ruszyliście z nowymi programami? Ile osób one obejmą?
Mamy do rozdysponowania 300 miejsc. Osobom, które są pod naszą opieką, sfinansuje możliwość odbycia staży czy prac interwencyjnych. Chcemy, aby w tej grupie były też osoby powyżej 45. roku życia.