Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarz okaleczył kobietę, by jej mąż... wyszedł z więzienia

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Wrocławska Prokuratura Apelacyjna prowadzi śledztwo w sprawie korupcji w służbie więziennej
Wrocławska Prokuratura Apelacyjna prowadzi śledztwo w sprawie korupcji w służbie więziennej Janusz Wójtowicz
Doktor Ireneusz K. za łapówkę okaleczył kobietę. Zrobił jej dwa nacięcia na obu rękach, tak by wyglądały na próbę samobójstwa. Potem przygotował fałszywą dokumentację lekarską i wysłał do psychiatry. Ów psychiatra – też za łapówkę – doradzał kobiecie jak symulować chorobę psychiczną. Brał po 500 złotych za jedną lekcję. Po co to wszystko? By wyciągnąć z więzienia męża kobiety. Taką historię opisuje wrocławska Prokuratura Apelacyjna w akcie oskarżenia przesłanym niedawno sądowi.

Więzień, który miał dostać warunkowe, przedterminowe zwolnienie za sprawą próby samobójczej i psychicznej choroby małżonki to Marcin U., ps. Mafik. Dziś jest świadkiem koronnym i jego zeznania będą głównym dowodem oskarżenia w procesie dotyczącym tej sprawy.

Doktor Ireneusz K. wziąć miał – przekonuje oskarżenie – 2500 złotych za okaleczenie żony Mafika Eweliny. W rozliczeniu miał też wystawiać fałszywą dokumentację medyczną. Wszystko to działo się w 2008 roku. Gangster przebywał wówczas w Zakładzie Karnym przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu. Psychiatra – ten który uczył żonę gangstera jak udawać psychicznie chorą – wziąć miał też 1500 złotych od jednego z więźniów. Miał mu załatwić warunkowe przedterminowe zwolnienie.

Od kilku lat wrocławska Prokuratura Apelacyjna prowadzi śledztwo w sprawie korupcji w służbie więziennej. Mafik jest jednym z ważnych świadków. Choć nie jedynym. Oprócz dwóch lekarzy na ławie oskarżonych zasiądzie też strażnik z Kleczkowskiej. Miał brać łapówki od jednego ze skazanych – ale nie od Mafika - za załatwiane mu przepustem i pracy poza więzieniem. A to w szpitalu wojskowym, a to w przedszkolu. Miał przyjąć pięć łapówek od 500 do 1000 złotych każda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska