- Andrzej jeszcze niedawno walczył o skład, później przywiózł pierwszą dwucyfrówkę, a dziś zdobył komplet punktów. Strach pomyśleć, co będzie za tydzień! - cieszył się po zwycięstwie w starciu z rybniczanami Rafał Dobrucki, trener Betardu Sparty.
Za Lebiediewem wyjątkowo udane dni. Reprezentacja Łotwy najpierw wygrała rundę kwalifikacyjną Drużynowego Pucharu Świata. W półfinale o tym, który zespół zapewni sobie miejsce w barażu, zdecydował bieg dodatkowy. W nim żużlowiec WTS-u wyprzedził Nielsa Kristiana Iversena i sprawił jedną z największych niespodzianek w historii rozgrywek, eliminując Duńczyków z dalszej rywalizacji. W barażu bezkonkurencyjni okazali się Rosjanie, jednak za największą rewelację zawodów uznano Lebiediewa, który zdobył 18 punktów - najwięcej ze wszystkich żużlowców.
- Szkoda, że w lidze nie można pojechać z Jokerem, tak jak w Drużynowym Pucharze Świata. Ostatnie tygodnie przynoszą mi dużo radości. Cieszy mnie także zwycięstwo z ROW-em i dobry wynik - powiedział po niedzielnym spotkaniu były żużlowiec Lokomotivu Daugavpils.
Rybniczanie na Stadionie Olimpijskim musieli radzić sobie bez zawieszonego przez Główną Komisję Sportu Żużlowego Grigorija Łaguty, który w tym sezonie był liderem „Rekinów”. W jego organizmie wykryto zakazany lek - meldonium. Obowiązki kapitana przejął we Wrocławiu junior Kacper Woryna (13 punktów z bonusem - przyp. red.).
Zaległe spotkanie z ROW-em „Spartanie” pojadą 16 lipca w Rybniku.
1. Sparta Wrocław 9 16 +69
2. Unia Leszno 10 16 +74
3. Stal Gorzów 9 15 +54
4. Falubaz Zielona Góra 8 12 +2
5. ROW Rybnik 8 7 -16
6.Włókniarz Częstochowa 10 7 -70
7. Get Well Toruń 10 4 -50
8. GKM Grudziądz 8 4 -63
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?