Laboratorium Odpowiedzialnego Biznesu to szansa dla ludzi otwartych

Na pierwszy rzut oka sformułowanie „społeczna odpowiedzialność biznesu” nie kojarzy się z niczym, co budziłoby większe emocje, ale dla szefa fundacji, Stanisława Skórskiego, idea jest ogromnie ważna w naszym społeczeństwie, gdyż przy tworzeniu swoich strategii firmy uwzględniają interesy społeczne i ochronę środowiska. To bardzo pomaga w budowaniu cennego kapitału społecznego.
- Wierzę, że przekazana innym ludziom dobra energia do nas wraca - mówi Stanisław Skórski.
Tłumaczy, że zachęcani do aktywności wolontariusze lubią mieć wybór, dlatego kierowane do nich przez fundację inicjatywy dotyczą różnych sfer życia. To mogą być warsztaty artystyczne „Ceramiczne dzieciaki”, wspólne sadzenie drzew pod hasłem „Dotlenieni” czy szkolenie i podnoszenie kompetencji liderów społecznych z organizacji pozarządowych.
Nie wszystkie projekty społeczne są łatwe i przyjemne. Niektóre przynoszą dramatyczne historie. Stanisław Skórski przekonał się o tym cztery lata temu w Kenii, gdzie uczestniczył w projekcie społecznym realizowanym m.in. przez informatycznego giganta, firmę IBM, we współpracy z rządem tego afrykańskiego państwa. Według badań aż 80 proc. tamtejszych kobiet to ofiary przemocy. Projekt miał wpłynąć na zmianę zachowań i obejmował nie tylko działania edukacyjne, szkolenie personelu w szpitalach, ale też realną pomoc ofiarom przemocy domowej czy gwałtów.
W 2014 roku Stanisław Skórski, ekonomista z wykształcenia pracujący dla biznesowych gigantów, założył fundację Laboratorium Odpowiedzialnego Biznesu. Chciał swoje kontakty zawodowe wykorzystać dla propagowania inicjatyw społecznych i szerzyć ideę wolontariatu pracowniczego. Jaką miał motywację?
- Żyjąc w społeczeństwie każdy spotyka się z pomocą innych osób i powinien dać coś od siebie - zauważa Stanisław Skórski.
Z fundacją współpracuje kilkanaście firm i organizacji związanych z Wrocławiem, m.in. Amrest, Credit Agricole, IBM, Objectivity czy Credit Suisse. Nie chodzi wyłącznie o wsparcie finansowe, często jest to pomoc merytoryczna - pracownicy tych firm jako wolontariusze, czyli nieodpłatnie, występują w roli ekspertów, szkoleniowców, trenerów czy konsultantów. Czują oni potrzebę zrobienia czegoś dobrego dla innych. Sami mogą wybrać projekt i czas, w jakim chcą się zaangażować, oraz zdecydować, jakie umiejętności do tego wykorzystają.
Idea społecznej odpowiedzialności biznesu ma z założenia łączyć przedsiębiorstwa z lokalnymi wspólnotami, organizacjami pozarządowymi oraz strukturami państwowymi. To niejako wymiana kompetencji, bo inne doświadczenia mają biznesmeni, inne ludzie działający w organizacjach, a jeszcze inne urzędnicy. Tym ostatnim angażowanie się w projekty międzysektorowe przychodzi najtrudniej. Instytucje publiczne czeka mnóstwo pracy przy zmniejszaniu niepotrzebnej biurokracji.
Stanisław Skórski dodaje, że w nowoczesnym biznesie ceni się kreatywnych, młodych ludzi, a ci są otwarci na świat, bardziej skłonni do odpowiadania na świeże, nieszablonowe inicjatywy.
W Polsce ideę społecznej odpowiedzialności biznesu podejmują coraz częściej polskie firmy, wiele z nich docenia jej wpływ na pozytywny wizerunek firmy, poprawę relacji między pracownikami i współpracę z lokalnymi społecznościami.
Nie dziwi więc, że w konferencji organizowanej 29 listopada 2018 roku we Wrocławiu przez fundację Laboratorium Odpowiedzialnego Biznesu wezmą udział m.in. przedstawiciele firmy CCC z Polkowic, potentata w branży obuwniczej. Opowiedzą o wdrażaniu w tej firmie strategii odpowiedzialnego biznesu.

_Konferencja jest otwarta, można się zapisać przez stronę:
akademiaodpowiedzialnosci.p_l

Jeżeli chcecie pochwalić się osiągnięciami w zakresie Społeczej Odpowiedzialności Biznesu Waszej firmy, wyślijcie mejla na adres: [email protected]