Pani Barbara Szczodrak wykorzystuje technikę rytowniczą. Wzory wydrapuje za pomocą wierteł stomatologicznych, a w przypadku jajek strusich, których skorupka jest dosyć gruba, używa maszyny protetycznej.
- Każdy ma zaprzyjaźnionego dentystę, który na pewno podarowałby nam takie wiertła. W stomatologii nazywa się je różyczkami, artyści-pisankarze używają ich do tworzenia wzorów - mówi Barbara Szczodrak.
W galerii zdjęć możecie zobaczyć różne jajka - kurze, gęsie, kacze, a nawet strusie.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody