Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kurator oświaty Roman Kowalczyk: Los oszczędził nam tak trudnych momentów, jakie przeżywaliśmy w ostatnich latach

Janusz Gajdamowicz
Janusz Gajdamowicz
Roman Kowalczyk, Dolnośląski Kurator Oświaty zapewnia, że mimo iż obecny rocznik ósmoklasistów jest liczniejszy niż poprzednie, to wszyscy z powodzeniem będą kontynuowali naukę w szkołach średnich.
Roman Kowalczyk, Dolnośląski Kurator Oświaty zapewnia, że mimo iż obecny rocznik ósmoklasistów jest liczniejszy niż poprzednie, to wszyscy z powodzeniem będą kontynuowali naukę w szkołach średnich. Janusz Gajdamowicz
O tym jak minął zakończony rok szkolny 2022/2023, a także o programach realizowanych przez system polskiej edukacji, psychologicznym wsparciu młodzieży oraz o rekrutacji do szkół ponadpodstawowych mówi Roman Kowalczyk, dolnośląski kurator oświaty.

Ostatnie lata przyniosły wiele zmian organizacyjnych w systemie naszej edukacji. Jak zatem w tym kontekście minął kończący się rok szkolny?

Jest takie stare powiedzenie, że: „w szkole stałe są tylko zmiany”. Jednak szkoła to bardzo specyficzne miejsce, w którym dużo się dzieje. To miejsce spotkania, nauki, wychowania czy realizowania wielu projektów. Szkoła, to też relacje, to ruch i emocje. Oczywiście mówiąc „szkoła”, mam na myśli wszystkie placówki oraz cały system edukacji i w tym kontekście, w mijającym roku szkolnym dużo się działo. Na szczęście los oszczędził nam tak trudnych momentów, jakie przeżywaliśmy w ostatnich latach. Myślę tu o epidemii koronawirusa, czy wojnie na Ukrainie, a jeszcze wcześniej o głębokich reformach strukturalnych jakie przeprowadzaliśmy, kiedy wygaszane były gimnazja. Można powiedzieć zatem, że był to rok jak zawsze trudny i jak zwykle pracowity. Na szczęście też – wbrew przewidywaniom opozycji – węgla i gazu nie zabrakło, a wszystkie jednostki oświatowe funkcjonowały normalnie. To też czas wyjątkowo wysokich subwencji na oświatę, wielu nowych inwestycji, które są widoczne niemal na każdym kroku. Trzeba tu zauważyć także modernizację i cyfryzację oraz coraz lepsze wyposażenie naszych klas. To wszystko sprawiło, że wiele jednostek prezentuje coraz lepiej, a idzie za tym owocna praca i jej wielorakie efekty.

Wspomniał Pan Kurator o projektach czy programach, jakie są wdrażane w szkołach. Jak udaje się je obecnie realizować?

Sztandarowym, ministerialnym programem są „Laboratoria Przyszłości”. I mimo że jesteśmy po trzech latach pandemii, od ponad roku żyjemy w cieniu wojny, to jednak z tej perspektywy trzeba popatrzeć na wydatki, jakie przeznacza się na edukację. W 2023 r. mamy rekordową subwencję w wysokości 64,4 mld zł, która wzrosła w stosunku do poprzedniego roku o 20,8 proc. Do tego finansowo wspierane są też cały czas samorządy. To pozwala na skuteczną realizację tego projektu i wyposażenie szkół w nowoczesny sprzęt multimedialny. Na Dolnym Śląsku te środki trafiły dotychczas do 821 podstawówek, którym przyznano kwotę ok 73 mln zł. Teraz spływają kolejne wnioski, na podstawie których dofinansujemy szkoły ponadpodstawowe. Dodam, że realizowany jest też równolegle program „Aktywna Tablica”, a jego celem jest rozwój uczniów i nauczycieli w zakresie technologii informacyjno-komunikacyjnej. 80 proc. to budżet państwa, a 20 proc. to wkład własny. Skorzystało z niego już w naszym województwie 170 szkół na kwotę 4,4 mln zł.

Czy odczuwa się to wsparcie w codziennej pracy?

Jako Kuratorium widzimy jego efekty, mam nadzieję, ze widzą to także samorządowcy i dyrektorzy, a liczby pokazują jak wygląda to w rzeczywistości. Tak więc te dwa programy będą dalej kontynuowane, są już planowane kolejne transze na 2024 r. i mimo wszelkich spekulacji czy przedwyborczej gorączki i emocji, w których próbuje się podważać ich skuteczną realizację, jestem pewien, że z pożytkiem wpłyną na poziom dalszego nauczania.

A co z programem „Poznaj Polskę”? Czasami słychać zarzuty, że narzuca określone spojrzenie na naszą historię i wręcz obliguje do odwiedzenia niektórych miejsc.

To formuła, która promuje zwiedzanie Polski, poznawania jej piękna i uroków oraz miejsc, jakie są powodem do naszej narodowej dumy. Te zarzuty są absolutnie nie słuszne, nikt nikomu tutaj nic nie narzuca, a sam program jest kwestią wyboru. Można z niego dobrowolnie skorzystać, do czego oczywiście bardzo zachęcam. W tym roku przeznaczono na jego realizację ok. 100 mln zł i to szkoła dokonuje wyboru, konstruuje plan oraz miejsca, do których chce pojechać. Ich liczba na początku obejmowała ok. 600 lokalizacji, teraz jest to już prawie 1200 i daje to możliwości zwiedzania zarówno w zakresie lokalnym, jak i ogólnopolskim. Można podążać w miejsca historyczne, czy naukowe, a oprócz zdobytej wiedzy i wrażeń jest to doskonała okazja do wzajemnej integracji. Dzięki finansowemu wsparciu może uczestniczyć w tym programie też młodzież z mniej zamożnych domów, co dawniej nie było takie oczywiste.

Jakie są to kwoty w praktyce?

Wycieczki w ramach programu „Poznaj Polskę” mogą być jedno, dwu albo trzydniowe i obowiązkiem jest, żeby w ciągu jednego dnia odwiedzić co najmniej dwa punkty z listy ministerialnej. My oczywiście zachęcamy, żeby było ich więcej - bo jak już się gdzieś wybrać to warto zwiedzić jak najwięcej. A dofinansowanie wynosi 5 tys. zł do wycieczki jednodniowej i analogicznie 10 tys. do dwudniowej i 15 tys. do trzydniowej, co w praktyce wygląda tak, że jeśli wyjazd będzie oszczędnie zaplanowany, to zmieści się w tym budżecie.

Czy dolnośląskie szkoły chętnie z tego korzystają?

Dysponujemy danymi za ubiegły rok kalendarzowy i wynika z nich, że na Dolnym Śląsku skorzystały z programu 373 placówki, które zorganizowały 853 wycieczki, a wzięło w nich udział 35 524 uczniów. Suma przyznanych środków wyniosła 7 mln 156 tys. zł. Są one dzielone proporcjonalnie do liczby uczniów w danym województwie i preferencje miały te szkoły, które do tej pory nie zorganizowały wycieczki. Dzieje się tak, aby nie dochodziło do sytuacji, kiedy jedna szkoła jeździ kilka razy, a inna w ogóle. Tak więc zachęcam do składania wniosków i aktywnego udziału zarówno w tym, jak i w innych programach. Dodam, że w ostatnich dniach min. Przemysław Czarnek poinformował, iż w skali ogólnopolskiej wzięło w nim udział milion uczniów.

Dużo mówi się o problemach psychologicznych z jakimi boryka się młodzież w ostatnim czasie. Jakie działania podejmuje są w tej sprawie?

Wzmocnienie pomocy pedagogiczno-psychologicznej nastąpiło już w 2022 r., a ustawowo zagwarantowano minimalną liczbę etatów pedagogów i psychologów. To spowodowało, że liczba specjalistów w tym roku szkolnym wzrosła z 22 do 38 tys., natomiast w kolejnym wzrośnie do 51 tys. W szkołach pojawili się także pedagodzy specjalni, którzy spieszą młodzieży z pomocą, do tego trwają szkolenia z tzw. „edukacji włączającej”, która polega na tym, aby umiejętnie i skutecznie zaopiekować się i pomóc wzrastać uczniom, ze specjalnymi potrzebami, a takich nam nie brakuje. Nie chodzi tutaj – wbrew pewnym opiniom - o likwidację szkolnictwa specjalnego. Nasz system musi być zróżnicowany. Z jednej strony spieszymy z kompetentną pomocą oraz wsparciem dla uczniów, którzy już są w systemie szkół ogólnodostępnych, a jest ich z orzeczeniami 69 proc., z drugiej będziemy utrzymywać i rozwijać szkolnictwo specjalne.

Koniec roku szkolnego to także oczekiwanie na wyniki egzaminu ósmoklasisty i rekrutacja do szkół ponadpodstawowych. Czy w związku z większą liczbą absolwentów podstawówek nie zabraknie w nich miejsc?

3 lipca uczniowie otrzymają wyniki z egzaminu i na tej podstawie będzie można zweryfikować wybory szkół, jakich wcześniej dokonali. Uczeń co do zasady może wybrać trzy szkoły, a na pierwszym miejscu stawia tę najbardziej wymarzoną. Na Dolnym Śląsku system elektroniczny jest tak skonstruowany, że o rekrutacji decyduje wyłącznie liczba uzyskanych punktów. Do liceów pretenduje u nas prawie 45 proc., do techników 43 proc., a do szkół branżowych I stopnia 12 proc. uczniów. Takie dane bardzo cieszą, ponieważ rynek pracy potrzebuje fachowców w swoich dziedzinach. Jeśli chodzi o obawy rodziców, czy uczniów co do ilości miejsc w szkołach średnich, pragnę poinformować, że mimo iż obecny rocznik jest liczniejszy niż poprzednie, to wszyscy z powodzeniem będą kontynuowali naukę. Mamy w tym roku w regionie 38 710 absolwentów szkół podstawowych i nie będzie trudniej niż w poprzednich latach dostać się do szkoły średniej, gdyż organy prowadzące przygotowały odpowiednią – proporcjonalnie większą miejsc, we wszystkich typach szkół średnich.

Kiedy zatem zakończy się rekrutacja pozostaną tylko wakacje…

Wakacje, to dla nas wspaniała, upragniona i z pewnością zasłużona pora. Życzę wszystkim uczestnikom naszej dolnośląskiej oświatowej edukacyjnej rodzinie, żeby były udane, radosne i pełne przygód. Aby były wypełnione aktywnością i relaksem oraz przede wszystkim bezpieczne. To wszystko po to, aby 4 września stawić się ponownie w szkolnych murach i z nowymi siłami oraz zapałem rozpocząć kolejny rok szkolny. Za miniony wszystkim za wszystko ogromnie dziękuję i żywię nadzieję, że spotkamy się za dwa miesiące, aby realizować postawione przed nami zadania.

Rozmawiał Janusz Gajdamowicz

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska