Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Europejskie Nagrody Filmowe: Wim Wenders zachwycony Wrocławiem

Małgorzata Matuszewska
.
. Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
Wim Wenders, prezydent Europejskiej Akademii Filmowej, znakomity reżyser, scenarzysta i producent, był gościem piątkowej (9 grudnia) konferencji prasowej w Narodowym Forum Muzyki

ZOBACZ KONIECZNIE Europejskie Nagrody filmowe - wielka gala w NFM! [RELACJA NA ŻYWO, ZDJĘCIA, EFA2016]

Narodowe Forum Muzyki, gdzie w sobotę wieczorem odbędzie się gala wręczenia Europejskich Nagród Filmowych, jest już prawie gotowe na uroczystość. Przed NFM stoi namiot, pod którym – po 30-metrowym dywanie – gwiazdy wejdą na galę.

- Bardzo się cieszę, że tu jestem – powiedział Wim Wenders. - Zrobili państwo mnóstwo dobrej roboty. Jutro zobaczą państwo ekscytującą imprezę – uśmiechnął się.

Gości z Europejskiej Akademii Filmowej (w spotkaniu wzięła udział także Marion Döring – dyrektor Akademii), witał Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. - Jestem bardzo szczęśliwy, witam wszystkich w pierwszym, drugim i trzecim rzędzie – powiedział prezydent. - Zaczęło się od pewnej wizyty u Wima Wendersa w Berlinie. Dziś, jutro, pojutrze będzie się działo. Bardzo dziękuję – dodał.

Wim Wenders obejrzał już Nadodrze, a także Kino Nowe Horyzonty, gdzie w sobotę przez cały dzień będą wyświetlane wszystkie filmy nominowane do Nagród (42 pełnometrażowe i 15 krótkometrażowych), a w niedzielę kończy się retrospektywa jego obrazów.

- Teraz już wiem, czemu potrzebuje pan dwa tysiące czterysta miejsc – powiedział Wenders do Romana Gutka, członka Akademii i prezesa Stowarzyszenia Nowe Horyzonty oraz kurator Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 ds. filmu.

- Ideą Akademii, prezydenta Wrocławia i moją było, by mieszkańcy miasta mogli wziąć udział w wydarzeniach zorganizowanych wokół Nagród – tak Roman Gutek podkreślił, że Wrocław jest pierwszym w 29-letniej historii Europejskich Nagród Filmowych miastem, w którym zorganizowano możliwość obejrzenia wszystkich nominowanych filmów. - Przez cały weekend będziemy mieć święto europejskiego kina – dodał.

- Dziękuję, bo tu zrobiliśmy to, czego nie było w żadnym innym mieście – mówiła Marion Döring. - Nie chcemy, by ta impreza (gala jest zamknięta dla publiczności, transmitować ją będzie TVN od godz. 19.30 – przyp. Red.), była tylko dla kilku szczęśliwych wybrańców. Bo przecież filmy istnieją dzięki publiczności. Nominowani artyści bardzo chętnie będą spotykać się z widzami – dodała.

Mike Downey – zastępca przewodniczącego Zarządu Europejskiej Akademii Filmowej, podkreślił sens istnienia Nagród. - Służą temu, by docenić doskonałość produkcji filmowej we wszystkich europejskich krajach – powiedział. - Jesteśmy w bardzo szczególnym momencie historii Europy, a kinematografia przyczynia się do określenia nas jako Europejczyków. Ceremonia wręczenia Nagród podkreśla wolność artystów, którzy mogą wyrażać się tak, jak chcą. Cieszę się, że gala odbędzie się we Wrocławiu, znanym z z wolnościowego myślenia – dodał. Magdalena Sroka, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, podkreśliła z kolei obecność polskich twórców wśród nominowanych (to Tomasz Wasilewski, reżyser „Zjednoczonych stanów miłości” i Piotr Stasik - „21 x Nowy Jork”, a Radosław Ochnio odbierze Europejską Nagrodę Filmową dla Najlepszego Europejskiego Realizatora Dźwięku za film "11 minut" Jerzego Skolimowskiego).

Prowadzący Galę Europejskich Nagród Filmowych Maciej Stuhr w roli gospodarza gali wystąpi drugi raz. Pierwszy raz poprowadził ją w 2006 roku w Warszawie, u boku Sophie Marceau. - Mam dwa zawody: jestem aktorem i czasami bywam konferansjerem. Oba te zawody wbrew pozorom nie mają ze sobą wiele wspólnego. Jutro znów osiągnę szczyt moich marzeń – stwierdził.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska