Michał Tokarczuk pyta, kto poniesie koszt wymiany murawy, który jest szacowany na kilkaset tysięcy złotych. - Organizatorzy imprez, zarządca stadionu, czy może wrocławianie? Jeśli ktoś odpowie, że murawy nie trzeba będzie wymieniać, to proszę ponowić to pytanie w lipcu - kiedy już będzie wiadomo, że to bzdura i murawa wymaga jednak zmiany, o czym jestem przekonany - pisze do nas Tokarczuk.
O odpowiedź poprosiliśmy Adama Buraka, dyrektora spółki Wrocław 2012. - Nasz stadion jako jedyny obiekt wybudowany na Euro 2012 posiada murawę jeszcze z mistrzostw. Żywotność murawy na podobnych obiektach na całym świecie wynosi maksymalnie dwa lata i po tym okresie w całości jest wymieniana. Na dziś murawa, jak mogliśmy się przekonać podczas niedzielnego meczu Śląska Wrocław z Ruchem Chorzów, jest jednak w dobrym stanie, dlatego niewykluczone, że wystarczy wymienić tylko jej fragmenty - mówi Burak.
- Koszt wymiany murawy lub jej fragmentów w dużej mierze pokryty będzie z tytułu wpływów z najmu Stadionu Wrocław przez firmy, które zorganizują w tym roku m.in. koncert Linkin Park i Monster X Tour - dodaje.
Choć zdaniem Adama Buraka, murawa jest w dobrym stanie, to inną opinię przedstawił kilka dni temu były trener Śląska Wrocław Stanislav Levy. Czeski szkoleniowiec twierdził, że murawa jest fatalna i że nie da się na niej grać. Ostatecznie Śląsk przegrał z Ruchem Chorzów 2:3. Dwa gole strzelił Maciej Jankowski, po którego grze nie było widać, żeby trawa w czymkolwiek przeszkadzała.
- Co prawda na naszym stadionie murawa jest lepsza, ale trudno jakoś specjalnie narzekać na tę we Wrocławiu. Choć miejscami trawa rośnie rzadko, przez co gorzej się gra - powiedział nam Jankowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?