- Jadąc rowerem od strony Odry w stronę Ratusza "ulicą" Kuźniczą przecinamy ulice poprzeczne jednokierunkowe. Na ul. Uniwersyteckiej i Kotlarskiej kierowcy samochodów mają rowerzystę z prawej strony. Ulica Kuźnicza oddzielona jest słupkami (postawiono też znak zakaz wjazdu i poruszania się pojazdów), ale dopuszczony jest na niej ruch rowerów. Mam wrażenie, że wielu kierowców samochodów uważa ul. Kuźniczą za deptak, a rowerzystę z prawej traktują jak pieszego, który chce wtargnąć na jezdnię - zauważa nasz Czytelnik.
- Myślę, że problem dotyczy też innych skrzyżowań, na których jedna z krzyżujących się jezdni jest wyłączona z ruchu z wyłączeniem rowerów. Proszę też o informację, czy pieszy idący np. ulicą Kuźniczą w stronę Rynku chcąc przejść przez jedną z poprzecznych ulic ma pierwszeństwo przed kierowcami? Nie ma tam przejść dla pieszych, a piesi zakładają, że mają pierwszeństwo (niestety kierowcy też) - pisze Andrzej Radomski.
Odpowiedzi na to pytanie szukała reporterka Gazety Wrocławskiej Ewa Wilczyńska:
Faktycznie, kierowcy niechętnie udzielają pierwszeństwa rowerzystom jadącym ul. Kuźniczą. Mimo słupków funkcjonuje ona jako droga, która jednak została wyłączona z ruchu samochodowego (zakaz ten nie dotyczy rowerzystów) i dlatego kierowców obowiązuje tam zasada prawej ręki.
Ale to nie wszystko. Wiele uliczek wokół Rynku została oznaczona jako strefa zamieszkania, a to oznacza, że kierowcy ustępują rowerzystom pierwszeństwa (i odwrotnie) tylko wtedy, gdy mają ich po prawej stronie. Natomiast i przede wszystkim zarówno kierowcy, jak i rowerzyści muszą przepuścić pieszych. Ci ostatni mogą korzystać z całej szerokości jezdni. Tym samym nie można mówić o ich nieprawnym wtargnięciu na jezdnię.
Pan Andrzej ma rację, że problem dotyczy także skrzyżowań, na których na jednej z jezdni wyznaczono kontrapas rowerowy. Kierowcy muszą jednak pamiętać, że rowerzyści są użytkownikami ruchu drogowego, w związku z czym wobec nich również obowiązuje zasada prawej ręki.
- Niestety, kierowcy często o tym zapominają, dlatego rowerzyści powinni pamiętać o ograniczonym zaufaniu na drodze - mówi Cezary Grochowski z Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej. Zastrzega jednak, że rowerzyści powinni także umieć zachować się asertywnie w sytuacjach, kiedy mają pierwszeństwo i nie przepuszczać wszystkich kierowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?