Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto chce kręcić filmy za pieniądze wrocławian? Miejscy radni będą aktorami?

Magdalena Kozioł
"Świat według Kiepskich" to chyba najbardziej popularny polski serial realizowany we Wrocławiu
"Świat według Kiepskich" to chyba najbardziej popularny polski serial realizowany we Wrocławiu fot. Tomasz Hołod
"Najazd kamery z perspektywy kosmicznej na Polskę, na współczesny Wrocław. Radni miejscy w strojach z epoki wchodzą do ratusza" - to początek filmu z udziałem wrocławskich rajców, który proponuje scenarzysta Cyprian Skała. Ma już na koncie trzy odcinki serialu "Brzydula" (TVN) oraz osiem odcinków "Egzaminu z życia" (TVP2).

Cały scenariusz pod roboczym tytułem "Zamek mieszczan. Historia ratusza i samorządu miejskiego Wrocławia" trafił do komisji promocji i współpracy z zagranicą rady miejskiej. - Nie wiem, jaka jest ostatecznie decyzja. Słyszałem jedynie, że w tym roku raczej nie ma szans. W następnym produkcja może pójść sprawnie - mówi Skała.

Jego film miałby charakter fabularno-animowany. Z kasy miasta chce dostać na ten cel 50 tys. zł. Na razie dyskusja o tym pomyśle zawisła w próżni. Zdaniem radnej Wandy Ziembickiej, planowane koszty są zbyt wysokie. Termin realizacji też trzeba by uściślić. Komisja promocji była przekonana, że "Zamek mieszczan" będzie gotowy dopiero na 25-lecie samorządu Wrocławia, a ta rocznica przypada dopiero w 2015 r. - Zaproponowałem swój film bez żadnej rocznicowej okazji. To opowieść o historii miasta i samorządzie - zapewnia nas Skała.

Są też inne pomysły. Serial o Wrocławiu i Dolnym Śląsku w konwencji science fiction szykuje Mateusz Zamaro z firmy Endorfina Artmedia. Wiadomo jedynie, że zamierza go pokazać w telewizji. - Żadnych szczegółów nie mogę jeszcze zdradzić - tłumaczy Zamaro. - Przygotujemy pokaz dla radnych z komisji promocji. Planujemy go w październiku, przed kolejną sesją rady miejskiej.

Radny Jerzy Skoczylas rozmawiał z Zamaro o tej produkcji. Według niego szykuje się katastroficzny film w orwellowskim stylu. - We Wrocławiu ma się znajdować centrum dowodzenia - uchyla rąbka tajemnicy radny Skoczylas. Zaznacza, że pomysł wydał mu się bardzo interesujący. Radna Iwona Dyszkiewicz-Najda widziała fragment serialu. - Buty mi spadły z wrażenia. To jest profesjonalnie zrobione - podkreśla Dyszkiewicz-Najda.

Wkrótce okaże się, czy magistrat wesprze finansowo któryś z filmowych projektów. Obecnie Wrocław nie dokłada się do żadnego serialu kręconego we Wrocławiu.


Wrocław występował już w wielu współczesnych serialach pokazywanych w telewizji

W 2009 r. padł we Wrocławiu pierwszy klaps serialu "Tancerze". Był on emitowany w telewizji do grudnia 2010 r. Akcja serialu rozgrywała się w szkole sztuk scenicznych we Wrocławiu. Na ekranie Polsatu od 2004 roku można śledzić losy bohaterów serialu "Pierwsza miłość". Sceny w plenerze kręcone są m.in. w okolicach ronda Reagana, na Ostrowie Tumskim i w parku Szczytnickim. W "Magnolii" przy ul. Legnickiej kręcono sceny do serialu "Galeria". Zaś od grudnia 2011 r. do lutego 2012 r. widzowie TVP oglądali serial "Głęboka woda".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska