Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kowary: Skończyła się skala na alkomacie

Mariusz Junik
Policjanci z Kowar nie mogli uwierzyć własnym oczom, kiedy na alkomacie, którym badali pijanego kierowcę... skończyła się skala. 39-latek wydmuchał cztery promile alkoholu.

- Nie wiadomo, ile miał dokładnie, bo alkomaty nie wskazują większej ilości alkoholu w organizmie. Potrzebne byłoby badanie krwi - wyjaśnia podinsp. Edyta Bagrowska.

Wcześniej mężczyzna wjechał w inny samochód i spowodował kolizję. Policjanci odstawili jego samochód na parking (został zabezpieczony na poczet przyszłej grzywny). Kierowcę, po wykonaniu wszelkich czynności, puszczono wolno.

Po godzinie policjanci dostali zgłoszenie z jednej z instytucji państwowych, że ich pracownik jest pijany. Okazało się, że to ten sam 39-latek, który był stróżem, poszedł pijany do pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska