Koszykówka. Śląsk w okrojonym składzie bez szans w Turcji

Przypomnijmy, że wrocławski klub ogłosił we wtorek pożegnanie z Brandonem Heathem, Anthonym Smithem, Rashadem Maddenem i Mauricem Suttonem, a jedynym zawodnikiem zza oceanu pozostał w Śląsku Jarvis Williams. W tej sytuacji siedemnastokrotni mistrzowie Polski ograniczyli kadrę do zaledwie ośmiu graczy, których wspierać mają koszykarze rezerw jak Marc Oscar-Sanny czy Artur Wnętrzak.

Czy powstałe luki kadrowe zostaną w najbliższym czasie załatane? - Sprawdzamy rynek dostępnych zawodników i być może do meczu z Asseco Gdynia (poniedziałek, godz. 20.35 - dop. RB) coś się wydarzy. Nie ma jednak szans, aby dołączyły do nas cztery nowe twarze. Wszystko przez wysokie opłaty licencyjne, które wynikają z regulaminu Tauron Basket Ligi - tłumaczy Maciej Szlachtowicz, menadżer Śląska.

Póki co, wrocławianie zainaugurowali 1/32 Pucharu FIBA Europe, gdzie zmierzyli się z niepokonanym w poprzedniej fazie Turk Telekomem Ankara. Turcy są zdecydowanym faworytem grupy „Q”, a próbkę swoich umiejętności zaprezentowali w środę.

Po meczu było właściwie już po pierwszej połowie, kiedy ekipa Emila Rajkovicia przegrywała 24:43. Na słowa uznania zasługuje jednak postawa Norberta Kulona, który skorzystał na zwolnieniu zagranicznych graczy i wyszedł w pierwszej piątce. Rozgrywający wykorzystał szansę i okazał się najlepszym strzelcem Śląska.

Puchar FIBA Europe

Grupa Q
Turk Telekom Ankara - Śląsk Wrocław 96:68 (22:10, 21:14, 23:20, 30:24)
Turk: Jenkins 19 (3x3), Buckner 19, Woodside 16 (2), Ozer 11 (1), Veyseloglu 4 - Kurtoglu 9, Brown 8 (2), Akpinar 5 (1), Goktas 3 (1), Cevit 2.
Śląsk: N. Kulon 17 (2x3), Williams 16, Jankowski 11 (3), Chanas 11, Kowalenko 2 - Jarmakowicz 10 (1), Stawiak 1, M. Kulon .

Inny mecz: Telenet Ostenda - Boras Basket (koniec po zamknięciu wydania).

Następna kolejka (6.01.2015): Śląsk Wrocław - Telenet Ostenda (godz. 18.30), Boras Basket - Turk Telekom Ankara.