Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka. Śląsk jest okazją do rozwoju

RB, JG
Emil Rajković (z prawej) ma poprowadzić Śląsk Wrocław do sukcesu
Emil Rajković (z prawej) ma poprowadzić Śląsk Wrocław do sukcesu Paweł Relikowski
Rozmowa z trenerem Śląska Wrocław Emilem Rajkoviciem.

Czego można się po Panu spodziewać - tak jak większość trenerów z Bałkanów jest Pan wybuchowy na ławce rezerwowych?

To zależy od sytuacji. Trudno opisać samego siebie. Myślę, że potrafię dostosować podejście do sytuacji i wycisnąć z zawodników maksimum tego, co potrafią. Dbam też o atmosferę w zespole i staram się, by był prawdziwą drużyną.

Prowadząc swoje ekipy stawia Pan bardziej na defensywę czy ofensywę?

Zarówno kibicom jak i dziennikarzom zawsze tłumaczę, że koszykówka jaką lubię, to taka, która przypomina krąg. Każdy element, poczynając od zbiórki w obronie kończąc na punktach w ataku lub zbiórce ofensywnej jest istotny. To trzeba szlifować każdego dnia. Musisz zobaczyć, gdzie jest element, w którym twój zespół góruje nad rywalem i go udoskonalać. Wiele zależy także od scoutingu i planu jaki sobie założymy przed każdym kolejnym meczem.

Praca w Śląsku to dla Pana sportowy awans? Polska liga jest lepsza od macedońskiej?

Jestem dobrze znany na Bałkanach, zdobyłem tam mistrzostwo, ale teraz czas na coś innego. Praca w Polsce, w pięknym mieście, jakim jest Wrocław to dla mnie szansa, by rozwinąć się jako trener. To będzie mój pierwszy klub poza granicami kraju. Myślę, że ta sytuacja będzie bardzo korzystna zarówno dla Śląska jak i dla mnie i okazę się kolejnym udanym krokiem w karierze trenerskiej.

Przed podpisaniem kontraktu ze Śląskiem, ile tak naprawdę Pan wiedział o polskiej lidze?

Niezbyt wiele. Śledziłem występy Stelmetu Zielona Góra oraz Turowa Zgorzelec w pucharach. Obserwowałem także waszą reprezentację narodową, zresztą zagraliśmy między sobą ostatnio w meczu sparingowym (Polacy przegrali z Macedonią 63:73 - przyp. red.) Przez ten miesiąc od podpisania umowy zacząłem nadrabiać zaległości odnośnie informacji na temat polskich zawodników i waszej ligi. Myślę, że wkrótce będę wiedział wszystko, czego potrzebuje.

Będzie Pan pracował w całości z polskim sztabem szkoleniowym. Czyja to była decyzja?

Klub chciał mieć taki sztab szkoleniowy, a ja stwierdziłem, że podejmę decyzję po kilku spotkaniach z tymi ludźmi. Gdy do nich doszło doszło, faktycznie zaabsorbowałem ten pomysł i mam nadzieję, że będzie nam się świetnie pracowało.

Jaki jest więc cel przed nowym sezonem?

Nigdy nie prognozuje wyniku przed startem rozgrywek, ale jednocześnie zawsze powtarzam, że razem z drużyną będziemy pracować najciężej jak tylko potrafimy i na każdy mecz będziemy wychodzić wyłącznie z założeniem, by zwyciężyć. Mam wielką nadzieję, że sprostamy oczekiwaniom naszych fanów, bo przecież Śląsk to bardzo utytułowany klub.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska