Kotwica Kołobrzeg pierwsze punkty zdobyła dopiero w piątej minucie spotkania po rzucie Odeda Brandweina z dystansu. Takim samym wyczynem w dalszej części pierwszej odsłony popisał się Jessie Sapp. Było to jednak niewiele w porównaniu do rozpędzonych zgorzelczan, którzy pierwszą kwartę wygrali ostatecznie 25:9.
- Przez kwadrans kontrolowaliśmy mecz, mieliśmy przewagę i graliśmy dobrze w obronie - powiedział trener PGE Turowa Jacek Winnicki. W 14 min po pięciu punktach z rzędu Aarona Cela zgorzelczanie wygrywali 37:20 i wydawało się, że nic złego drużynie z Dolnego Śląska stać się nie może. - Wprowadziliśmy zmiany na boisku. Takie jest założenie, aby grać szerokim składem i utrzymywać wysoką intensywność gry. Okazało się, że w tym meczu absolutnie nie zdało to egzaminu. Straciliśmy rytm grania - tłumaczył Winnicki.
Nie mający nic do stracenia goście z Kołobrzegu, którzy w całym meczu zagrali w siedmioosobowym składzie, konsekwentnie grali szybką koszykówkę. Zespół trenera Tomasza Mrożka zaczął wykorzystywać błędy przeciwnika i systematycznie odrabiać straty. Tuż przed przerwą kołobrzeżanie przegrywali już tylko 32:39.
Jeszcze ciekawiej zrobiło się w trzeciej kwarcie. Goście konsekwentnie wybijali przeciwnika z rytmu i odrabiali straty. W 24 min po akcji Odeda Brandweina był remis 41:41, a kilka chwil później przyjezdni wyszli na prowadzenie 46:45. W 27 min zgo-rzelczanie przegrywali jeszcze 53:54 po akcji Reginalda Holmesa, ale później odzyskali prowadzenie i mimo napiętej sytuacji, nie oddali go do końca meczu. - W końcówce trzeciej kwarty udało nam się odzyskać swój rytm, ale generalnie z takimi wahaniami formy pozwoliliśmy rywalom kilka razy wrócić do gry. Zdecydowanie nasi przeciwnicy zdobyli zbyt wiele punktów z szybkiego ataku - podsumował Winnicki.
PGE Turów Zgorzelec - Kotwica Kołobrzeg 76:74 (25:9, 14:23, 20:22, 17:20)
Turów: Jackson 14 (1), Kickert 11 (1), Moore 11 (1), Wysocki 10, Cel 8 (2), Edwards 8, Gabiński 6, Gustas 4, Lauderdale 2, Mielczarek 2, Chyliński 0, Jankowski 0.
Kotwica: Wichniarz 17 (3), Brandwein 15 (2), Holmes 13 (3), Diduszko 11, Sapp 10 (2), Djurić 6 (1), Harris 2.
Tauron Basket Liga - Pozostałe wyniki 1. kolejki:
Zastal Zielona Góra - PBG Basket Poznań 71:57 (16:13, 21:16, 17:8, 17:20)
Zastal: Lawal 13, Stelmach 10 (2), Chanas 9, Dłoniak 7 (1), Hodge 7 (1) oraz Mirković 9 (1), Flieger 7, Sroka 6 (2), Rajewicz 2, Matczak 1, M. Chodkiewicz 0.
Basket: Lichodziejewski 23 (2) , Kulig 20, Micić 9 (1), Sulowski 5 (1), Smorawiński 0 oraz Comagić 0, Parzeński 0.
AZS Koszalin - Polpharma Starogard Gdański 87:68 (19:13, 21:20, 23:18, 24:17)
AZS: Montgomery 37, Reese 9, Dutkiewicz 4, Lekić 2, Milicić 2 oraz Bigus 14 (1), Łączyński 10 (2), Strickland 5, Bieg 4, Bartosz 0, Jarmakowicz 0.
Polpharma: Wall 16 (1), Simmons 15, Arabas 7 (1), Hicks 6 (2), Koljević 6 oraz Weeden 9 (3), Dąbrowski 3, Gilmore 3 (1), Śnieg 2, Metelski 1.
Siarka Tarnobrzeg - Energa Czarni Słupsk 81:93 (21:20, 23:21, 20:27, 17:25)
Siarka: Miller 24 (2), Tiller 16 (2), Corbett 11 (1), Doaks 11, Piechowicz 11 (1), Karnowski 6, Barycz 2, Wyka 0.
Czarni: Hinson 19 (3), Weaver 15 (1), Cesnauskis 14 (2), Leończyk 12, Morrison 10, Burrell 7, Kikowski 6 (1), Roszyk 6, Białek 4 (1).
ŁKS Łódź - Anwil Włocławek 89:71 (28:20, 22:24, 16:12, 23:15)
ŁKS: Mallett 26 (3), Szczepaniak 14 (4), Archibeque 12, Dłuski 9, Kalinowski 9 (1), Holmes 7 (1), Salamonik 5 (1), Trepka 4, Sulima 3, Kenig 0.
Anwil: Allen 18 (1), Edwards 15, Berisha 12 (2), Szubarga 10 (2), Glabas 5 (1), Lewis 5, Majewski 4, Nowakowski 2, Wołoszyn 0.
Pauzował: Śląsk Wrocław.
Następna kolejka (11/12.10): Śląsk - Zastal (śr., godz. 20), Basket - Turów (śr., 18), Kotwica - AZS, ŁKS - Trefl, Czarni - Politechnika, Polpharma - Siarka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
