Naszym koszykarzom do zwycięstwa "wystarczył" bardzo dobry fragment gry na przełomie pierwszej i drugiej kwarty. Od stanu 16:14 kolejnych 11 punktów zdobyli gospodarze i już do samego końca kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku.
W pewnym momencie ich przewaga sięgnęła nawet 16 oczek (63:47 pod koniec trzeciej kwarty), a ostrowian stać było jedynie na krótkie zrywy, które w ostatecznym rachunku i tak im nic nie dały. Na niespełna cztery minuty przed końcem po trójce Wojciecha Szawarskiego Śląsk prowadził tylko 65:57. Wówczas jednak podopieczni Tomasza Jankowskiego i Jerzego Chudeusza ponownie włączyli piąty bieg i wybili rywalom marzenia o wywalczeniu dwóch punktów.
Śląsk Wrocław - Stal Ostrów Wlkp. 88:72 (23:14, 18:19, 25:20, 22:19)
Śląsk: Flieger 17 (1), Kikowski 17 (3), Sulima 14, Ochońko 10, Diduszko 9, Hyży 9, N. Kulon 5, Mroczek-Truskowski 4, Prostak 3 (1), Bochenkiewicz 0.
Stal: Olejnik 18 (2), Dymała 13 (2), Szawarski 10 (1), Szumełda-Krzycki 10 (1), Chmielarz 6, Zębski 6, Żurawski 4, Strzelecki 3, Kałowski 2, Kaczmarzyk 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?