Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka. Hyży: Jeżeli trener Rajković zapanuje nad zespołem, to będzie dobrze

JG, RB
Radosław Hyży będzie najbardziej doświadczonym zawodnikiem w składzie Śląska. Jak sam twierdzi, może jeszcze dać bardzo wiele swojemu zespołowi
Radosław Hyży będzie najbardziej doświadczonym zawodnikiem w składzie Śląska. Jak sam twierdzi, może jeszcze dać bardzo wiele swojemu zespołowi Paweł Relikowski
Rozmowa z Radosławem Hyżym, koszykarzem Śląska Wrocław.

W nowym sezonie Śląsk będzie miał w składzie Radosława Hyżego i Roberta Tomaszka. Czy to będzie najtwardszy duet podkoszowych w TBL?

Z pewnością czekają nas bardzo ciekawe treningi. Z tego, co wiem Robert nie jest w mojej kategorii wagowej. Ja jestem bardziej w półciężkiej, on w ciężkiej. Tak poważnie mówiąc, trzeba pamiętać, że my już lata świetności mamy raczej za sobą. Mimo tego uważam, że Robert grając jakiś czas temu w Słupsku był naprawdę bardzo przydatny dla drużyny i myślę, że podobnie będzie w Śląsku. Obaj wciąż możemy dodać zespołowi dużo wartości, często niedocenianej.

O co Śląsk powalczy w przyszłym sezonie?

Nie jestem wróżbitą i nie lubię się bawić w takie przewidywania. Mamy nowego trenera, w którym pokładam wielką nadzieję.W koszykówce to właśnie rola szkoleniowca jest niezwykle istotna. My, zawodnicy lubimy wykorzystywać każdą słabość naszego przywódcy. W związku z tym, już po kilku meczach okaże się czy nowy trener panuje nad zespołem. Jeżeli wszystko "zagra" to może być tylko lepiej niż w zeszłym roku.

Ile było prawdy w tym, że chciał Pan zakończyć karierę?

Dużo, bo byłem po ubiegłym sezonie naprawdę rozczarowany. Nie tylko wynikiem, ale także tym, jak funkcjonowaliśmy. Nie chciałbym mówić o szczegółach. Boli mnie tylko, że wielu zawodników mądrych jest przy podpisywaniu kontraktu, z kolei po sezonie, gdy trzeba wziąć odpowiedzialność za wynik, uciekają od niej. Chciałbym, żeby każdy był świadomy tego, co mówi i jeśli zapowiada, że będzie liderem, to po zakończeniu rozgrywek można pięknie zweryfikować jego wcześniejsze słowa.

W związku z tym, co Pan powiedział można się spodziewać, że to będzie inny Śląsk?

Chciałbym, żeby był inny. Poczekajmy z osądami, bo nie mamy jeszcze pełnego składu. Jak patrzę na polską ligę, to wiele będzie zależało od zawodników zagranicznych.Jeśli ktoś trafi z graczami amerykańskimi na tyle, że któryś z nich zostanie gwiazdą ligi, to taka ekipa zapewne znajdzie się w "ósemce". Wierzę, że my również trafimy chociaż z jednym, dobrym transferem z USA. To może być klucz do sukcesu w nowych rozgrywkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska