Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: CCC w finale! (RELACJA)

Marcin Indzierowski, PAW
Piotr Krzyżanowski
Koszykarki CCC Polkowice pokonały po dogrywce 80:69 AZS Gorzów Wielkopolski i zagrają w finale Ford Germaz Ekstraklasy z Wisłą Can-Pack Kraków.

Po trzech z rzędu chudych sezonach (jak na ambicje klubu) drużyna CCC Polkowice wreszcie dopięła swego. Pomarańczowe po raz trzeci w półfinałowej serii były lepsze od akademiczek z Gorzowa Wielkopolskiego, dzięki czemu zapewniły sobie awans do finału i minimum srebrne medale. To największy sukces w historii CCC w ekstraklasie.

- Czujemy się z tym fantastycznie i wierzymy, że możemy pobić się nawet o złoto - przyznała na gorąco Justyna Jeziorna. Wychowanka klubu, zarazem kapitan drużyny, jest wierna CCC przez wszystkie lata obecności zespołu w ekstraklasie.

Decydujący mecz półfinałowy w Polkowicach był niesamowicie emocjonujący. Po raz drugi w tej serii koszykarki CCC potrzebowały dogrywki, by ograć niezwykle ambitne i waleczne rywalki.
Początek spotkania był rewelacyjny w wykonaniu gospodyń, które na "dzień dobry" zdobyły 11 punktów, nie tracąc przy tym żadnego. W tym półfinale gorzowianki już parę razy pokazały jednak, że są w stanie odrobić nawet znacznie potężniejsze straty. Tak też było wczoraj. Kapitalnie spisująca się Amisha Carter, która w 23. minucie miała na koncie 20 punktów, doprowadziła do tego, że w trzeciej kwarcie przewaga pomarańczowych sięgnęła aż 17 punktów (46:29).

To nie złamało jednak oporu akademiczek, które obroną strefową wyhamowały ofensywne zapędy polkowiczanek (na dodatek czwarte przewinienie złapała Carter) i sukcesywnie zmniejszały przewagę. Na początku ostatniej odsłony Justyna Żurowska trafiła za dwa punkty i na tablicy świetlnej był remis po 50. Wówczas stało się jasne, że losy półfinału będą się ważyć do samego końca. I tak faktycznie było. W 35. minucie Żurowska wyprowadziła AZS na pierwsze prowadzenie (54:53). Gospodynie szybko je odzyskały i w 38. minucie wygrywały nawet 61:57. Dwa celne rzuty wolne Samanthy Richards i jej świetna akcja zakończona punktami Agnieszki Kaczmarczyk doprowadziły do remisu. Szansę na oddanie zwycięskich rzutów miały jeszcze Sharnee Zoll i Małgorzata Babicka, ale obie chybiły. A więc dogrywka!

W niej znów przez moment gorzowianki cieszyły się z prowadzenia (64:63), ale później zawodniczki CCC punktowały bardzo regularnie i po celnej trójce Nataliji Trofimowej w zasadzie już na 40 sekund przed końcem dogrywki, kiedy było 74:65, komplet widzów w Polkowicach mógł świętować awans do finału.

- To mój trzeci sezon w CCC i marzyłam o tym, żeby w końcu wywalczyć medal - mówiła Carter, która zagrała świetne zawody (21 punktów, 11/12 z wolnych, 9 zbiórek, 3 przechwyty, 1 blok).
Wielką klasę pokazała też Kalana Greene. Amerykanka ten sezon rozpoczęła w barwach ekipy z Gorzowa, ale po Nowym Roku przeniosła się do Polkowic. Tutaj też grała średnio, ale wczoraj zdobyła aż 15 punktów (z czego 12 w czwartej kwarcie i dogrywce) oraz zablokowała 4 rzuty rywalek.

- Nie chciałam nic nikomu udowadniać. Po prostu chciałam zagrać w finale i zdobyć pierwszy w karierze medal na europejskich parkietach - stwierdziła Greene.
Finałową rywalizację (do 3 zwycięstw) z Wisłą Can-Pack koszykarki CCC rozpoczną już w sobotę, w Krakowie.

CCC Polkowice - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 80:69 (po dogr.) (17:13, 20:12, 13:23, 11:13, d. 19:8)
CCC: Carter 21, Greene 15 (1), Majewska 14, Zoll 11 (1), Trofimowa 9 (2), Jeziorna 4, Babicka 4, Musina 2, Smith 0, Walich 0.
AZS: Weaver 16, Nnamaka 15 (3), Richards 12, Kaczmarczyk 12, Żurowska 7, Piekarska 6, Skobel 1, Dźwigalska
Stan rywalizacji: 3:2 dla CCC. Awans do finału: CCC.

ZOBACZ RELACJĘ MINUTA PO MINUCIE
RELACJA MINUTA PO MINUCIE
Zaczynamy naszą relację
Bardzo dobry początek koszykarek CCC Polkowice, które po 2 minutach prowadzą z AZS-em Gorzów Wlkp. 6:0.
Po 3 minutach gry polkowiczanki wygrywają 11:0!
6 minuta pierwszej kwarty i 13:6 dla CCC.
Dobiega końca pierwsza kwarta. 17:13 dla CCC.
Znów dobry początek drugiej kwarty. CCC prowadzi 21:13.
Po 4 minutach drugiej kwarty polkowiczanki wygrywają 29:17.
Minuta i 40 sekund do końca II kwarty. CCC wygrywa 34:23.
Do przerwy 37:25 dla CCC (17:13, 20:12).
Po 3 minutach III kwarty CCC wygrywa 44:29.
Po 5 minutach III kwarty 48:36 dla CCC.
Na minutę i 20 sekund przed końcem trzeciej kwarty przewaga CCC stopniała - 50:46.
III kwartę polkowiczanki przegrały 13:23 i w całym meczu prowadzą tylko 50:48.
Po 3 minutach ostatniej kwarty 53:52 dla CCC.
3 minuty i 28 sekund do końca. CCC wygrywa 57:54.
2 minuty i 19 sekund do końca. CCC prowadzi 60:57.
Na minutę przed końcem 61:57 dla CCC.
9 sekund do końca i remis 61:61.
Koniec IV kwarty. Remis po 61 i czeka nas dogrywka.
Po 2 minutach dogrywki 65:64 dla CCC.
Minuta i 48 sekund do końca dogrywki. CCC wygrywa 69:64.
Minuta do końca dogrywki i 71:65 dla CCC.
Koniec meczu - Polkowiczanki w finale! 80:69 dla CCC.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska