Wypadek miał miejsce na obwodnicy Niemczy (na 72. kilometrze drogi). W zderzeniu uczestniczył gimbus - autobus rozwożący dzieci z Zespołu Szkół w Niemczy. Jak informuje nas dyrektorka tej placówki, w pojeździe znajdowały się zarówno dzieci ze szkoły podstawowej, jak i z gimnazjum. W rozmowie z reporterem portalu GazetaWroclawska.pl dyrektor zespołu szkół potwierdziła, że uczniowie nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
Jak mówi podinspektor Mariusz Furgała z policji, warunki drogowe na tym odcinku drogi były bardzo trudne. Na jezdni było ślisko, samochody, które stanęły, nie mogły ruszyć z miejsca, te jeszcze jadące, nie mogły zatrzymać się na lodzie.
Jak doszło do wypadku? Prawdopodobnie któryś z pojazdów ciężarowych nie mógł podjechać pod wzniesienie znajdujące się na trasie. Auta jadące za nim nie były w stanie wyhamować i wjeżdżały w siebie. W chwili obecnej policjanci kierują ruchem drogowym w okolicy Niemczy. Na miejsce wypadku mają przyjechać piaskarki, które pomogłyby zasypać lód na jezdni.
Przed godz. 17 w miejscu wypadku wprowadzono ruch wahadłowy. Na drodze Wrocław - Kłodzko były potężne korki. Od strony Wrocławia zaczynały się już na wysokości Łagiewnik, od strony Kłodzka już od Ząbkowic Śląskich. Ruch odbywał się w iście żółwim tempie, a na pokonanie kilkunastu kilometrów drogi w okolicach Niemczy stracimy nawet godzinę.
Normalny ruch został przywrócony ok. godz. 20.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?