Groźny wypadek na Drobnera. Po zderzeniu motocykl rozpadł się na dwie części

Jak doszło do tego wypadku? Motocyklista jechał ulicą Drobnera od placu Bema w kierunku mostu Uniwersyteckiego. Gdy zbliżał się do skrzyżowania z ul. Probusa tuż przed niego wyjechał młody kierowca opla astry. Samochód z rejestracją z powiatu opolskiego próbował przedostać się na drugą jezdnię Drobnera, by skręcić w lewo. Nie zdążył, doszło do zderzenia.

Siła uderzenia była bardzo duża. Motocyklista przeleciał przez maskę samochodu. Jak relacjonują naszemu reporterowi świadkowie wypadku, natychmiast się pozbierał i pobiegł do domu po dokumenty. O własnych siłach wrócił na miejsce zdarzenia, wtedy przejęła go ekipa pogotowia ratunkowego i zabrała na badania.

Teoretycznie nie powinno być trudności z ustaleniem sprawcy tego wypadku, bo wiele wskazuje na to, że to kierowca astry wymusił pierwszeństwo przejazdu. Jednak już po zderzeniu twierdził on, że motocykl miał przed skrzyżowaniem włączony prawy kierunkowskaz sugerujący, że skręca w ulicę Probusa. Czy tak rzeczywiście było i motocyklista sygnalizował skręt, a pojechał przez skrzyżowanie prosto? Będą to teraz wyjaśniać policjanci.