Kontroler nie miał racji. Zepsuty biletomat zwalnia pasażera z obowiązku posiadania biletu. Ale pod pewnymi warunkami.
Jak przyznaje Agnieszka Korzeniowska, rzeczniczka wrocławskiego MPK, zdarzają się sytuacje, że biletomat w autobusie nie działa. W takim przypadku pasażerowie nie powinni obawiać się, że otrzymają mandat od kontrolera. - Pod warunkiem oczywiście, że urządzenie jest trwale uszkodzone. Jest czarny ekran lub widnieje napis: "biletomat nieczynny" lub "awaria" – tłumaczy Korzeniowska i podkreśla, że czasami urządzenie tylko na chwilę traci łączność. Wtedy wystarczy chwilę poczekać aż uruchomi się ponownie.
Rzeczniczka tłumaczy, że kontroler w sytuacji, gdy biletomat jest trwale uszkodzony, a pasażer przez to nie posiada biletu może wystawić wezwanie do zapłaty, ale opiewające tylko na wartość samego biletu, bez kary.
Jak więc wytłumaczyć zachowanie kontrolera, który chciał wlepić naszemu Czytelnikowi mandat?
- Dziennie komunikacją miejską jeździ około pół miliona osób, więc różne sytuacje się zdarzają. My staramy się je rozwiązywać tak, aby pasażer nie był pokrzywdzony. Gdy sytuacja nie jest jasna, warto odwołać się od decyzji kontrolera. Odwołanie można złożyć w biurze obsługi pasażera - dodaje rzeczniczka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?