Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy we Wrocławiu pojadą nowoczesne tramwaje zamiast starych konstali?

Redakcja
Tramwaje pesa twist są najlepszymi pojazdami w taborze wrocławskiego MPK. Zdj. ilustracyjne
Tramwaje pesa twist są najlepszymi pojazdami w taborze wrocławskiego MPK. Zdj. ilustracyjne Fot. Janusz WóJtowicz / Polska Press
- Czy Wrocławiowi zostało przyznane dofinansowanie na nowe tramwaje? Ponoć to miało być wiadome do końca 2016 roku. Ostatnio nowoczesne tramwaje kupiono m.in. w Krakowie, a Poznań ogłosił przetarg na 50 nowych wozów. Nie chcę narzekać ale my wygląda na to, że obecnie zostajemy daleko w tyle, chociażby kupując przestarzałe tramwaje typu moderus beta – pisze nasz Czytelnik Marek Madecki.

We Wrocławiu pojawią się nowe tramwaje, wymiana starego taboru jest w trakcie. Od II połowy 2015 roku po Wrocławiu jeździ osiem pes twist. Pod koniec 2015 r. dodatkowo trafiło do nas sześć modertransów moderusów beta. Niedawno na wrocławskie tory wyjechał siódmy tramwaj tego modelu, a do końca roku w regularnych odstępach trafi ich do nas jeszcze 15. W umowie była bowiem zapisana opcja rozszerzenia zamówienia z sześciu sztuk, do szesnastu dodatkowych moderusów i MPK z niej korzysta. To da łącznie 22 modertransy i 30 nowych tramwajów ogółem, które trafiły i trafią do nas w ciągu około dwóch i pół roku. To całkiem sporo, a będzie więcej.

Do tego należy doliczyć 40 nowych tramwajów, które ma zamiar kupić MPK i które trafią do Wrocławia w ciągu dwóch lat, czyli do 2019 roku. Dofinansowanie prawdopodobnie będzie, chyba że spadniemy z listy projektów. Nic na to jednak nie wskazuje.

– Jesteśmy na liście unijnej i nie ma żadnych przesłanek, abyśmy mieli nie dostać dofinansowania. Jednak umowa na dofinansowanie zostanie podpisana w drugim kwartale tego roku i dopiero wówczas znane będą szczegóły – mówi Agnieszka Korzeniowska, rzecznik MPK.

Z dofinansowania zostanie opłaconych: 40 nowych tramwajów (przetarg zostanie dopiero rozpisany) i 16 modertransów moderusów beta (te dokupione do sześciu pierwszych moderusów dzięki opcji rozszerzenia umowy). Łącznie pieniądze z unii wystarczą na dopłacenie do 56 tramwajów.

JAKIE TRAMWAJE WYJADĄ NA TORY?
Dopiero wymogi przetargu określą, jakie nowe tramwaje po dostarczeniu moderusów beta będą mogły jeździć po Wrocławiu. MPK nie stawia jednak dużych wymogów i ograniczeń, które faworyzowałyby dane firmy, bo poprzedni przetarg wygrała właśnie firma Modertrans. Ich moderusy to nieco przestarzałe tramwaje, podobne to protramów WrAs, firma nie notowała zamówień od dawna, w wyposażeniu nie było rewolucyjnych rozwiązań, a mimo tego moderusy spełniły wymogi. Była to jedyna oferta w przetargu. A wcześniej właściwie identyczny przetarg wygrała bydgoska Pesa, także składając jedyną ofertę. Dostarczyła nam nowoczesne w pełni niskopodłogowe modele twist, zupełnie inne od modertransów i bardziej zaawansowane technologicznie, ale około dwukrotnie od nich droższe.

Poznań rzeczywiście kupi 50 nowych tramwajów i to nowocześniejszych niż nasze moderusów. Odkąd firma realizuje zamówienie dla Wrocławia, bardzo się rozwinęła prezentując model tramwaju – moderus gamma.

Czytaj więcej: Ten tramwaj pojedzie po wrocławskich torach?

To dla Modertransu skok technologiczny. Moderus gamma jest w całości niskopodłogowy (poprzednie tramwaje były tylko w części niskopodłogowe), nowocześniejszy i energooszczędny. Ma ładowarki USB dla pasażerów i specjalne interkomy do kontaktu z motorniczym. Moderus gamma może być jednym z faworytów we wrocławskim przetargu, o ile oczywiście firma zdecyduje się w nim startować z tym modelem tramwaju.

MPK jest jednak zadowolone z moderusów beta, które mają w części wysoką podłogę, ale i tak są lepsze od starych konstali. Mają klimatyzację i niski człon na środku tramwaju specjalnie dla niepełnosprawnych. – Dzięki moderusom beta w całym mieście przybędzie dziennie ok. 300 kursów dostępnych dla osób niepełnosprawnych, bo zastąpią prawie 40-letnie konstale – wylicza Agnieszka Korzeniowska z MPK.

Konstali nie da się jednak pozbyć od razu. Jest ich około 130, zarówno tych najstarszych modelu 105Na (46 sztuk), jak i modelu 105NWr zmodernizowanego przez Protram (84 sztuki). To 260 wymagających ciągłej konserwacji wagonów. Nowe modertransy i kolejne tramwaje z dofinansowania, pozwolą jedynie ograniczyć tę liczbę. Zostanie około 75 konstali (w praktyce będzie ich pewnie nieco więcej, bo to tego czasu zostanie uruchomiona nowa linia tramwajowa skręcająca z ul. Hubskiej w Pułaskiego i zwiększymy tabor). To sprawi, że konstale nie będą już stanowiły większości wrocławskich tramwajów. W 2019 r. będziemy mieli najpewniej: 0 najstarszych konstali 105Na, około 80 konstali 105NWr, 32 protramy, 17 skód jednokierunkowych i 31 dwukierunkowych, 8 pes twist, 22 moderusy beta i 40 nowych tramwajów (dopiero przekonamy się, jakich).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kiedy we Wrocławiu pojadą nowoczesne tramwaje zamiast starych konstali? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska