Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak kierowcy MPK mają jeździć na Curie-Skłodowskiej? Spółka odpowiada

Redakcja
Niektórzy kierowcy MPK tamują ruch na ul. Curie-Skłodowskiej, tymczasem powinni wjeżdżać w przeznaczoną dla nich zatoczkę po drugiej stronie ulicy.
Niektórzy kierowcy MPK tamują ruch na ul. Curie-Skłodowskiej, tymczasem powinni wjeżdżać w przeznaczoną dla nich zatoczkę po drugiej stronie ulicy. Weronika Skupin
Autobusy MPK blokują ruch na przystanku Reja na ul. Curie-Skłodowskiej, naprzeciw nowego biurowca koło Pasażu Grunwaldzkiego. Niektórzy kierowcy miejskich autobusów robią sobie przerwę stojąc na przystanku, a nie mogą tego robić. Tamują ruch na jezdni stojąc na jedynym pasie ruchu, bo na drugim znajduje się od niedawna wydzielone torowisko. Co w tej sytuacji zrobi MPK? Spółka odpowiada, że kierowcy powinni stawać w zatoczce po drugiej stronie ulicy. Czeka też na nowe oznakowanie, którego tam brakuje, co myli niektórych kierowców.

Sfilmowaliśmy sytuację, kiedy jeden z kierowców MPK zostawił autobus na przystanku na ul. Curie-Skłodowskiej (tuż przed tramwajowym przystankiem wiedeńskim), zatamował ruch i zrobił sobie przerwę stojąc tak kilka minut. Po drugiej stronie ul. Curie-Skłodowskiej znajduje się zatoczka dla autobusów, do której nie wjechał. Tłumaczył, że na słupku przystankowym nie ma wypisanych linii autobusowych, więc żaden autobus nie może z zatoczki skorzystać.

Tym samym pracownik MPK zablokował pas, a inni kierowcy musieli go omijać: niektórzy wjeżdżali na torowisko, inni na przystanek wiedeński. Trąbili też na zawalidrogę, ale ten odczekał, aż skończy mu się przerwa i dopiero wtedy odjechał.

O komentarz poprosiliśmy MPK. Jak przyznaje Agnieszka Korzeniowska, rzecznik spółki, kierowcy nie powinni zostawać na przystanku Reja na ul. Curie-Skłodowskiej dłużej, niż jest to konieczne do wysadzenia pasażerów. Przystanek nie służy do postoju, a do obsługi podróżnych. Traktowanie przystanku jako miejsca parkingowego jest niezgodne z przepisami.

Kierowcy MPK blokują ul. Curie-Skłodowskiej, bo nie chcą wjechać w zatoczkę

Kierujący autobusami powinni po wysadzeniu pasażerów zawrócić na wysokości ul. Polaka i wjechać w zatoczkę oznaczoną jako zatoka dla autobusów, po drugiej stronie Curie-Skłodowskiej.

Korzeniowska przyznaje rację kierowcy, który tamował ruch, że w zatoczce brakuje oznaczenia linii autobusowych na słupku przystankowym. To nie zmienia faktu, że zanim oznakowanie zostanie uzupełnione, kierowcy mają polecenie by tam wjeżdżać. MPK dodatkowo poinstruuje swoich kierowców, by było to jasne dla wszystkich.

Brakuje także słupka przystankowego w tym miejscu, w którym stoją czasami autobusy blokujące ruch. Przed przystankiem wiedeńskim Reja przeznaczonym dla tramwajów jest przystanek autobusowy, ale oznakowany tylko za pomocą zygzakowatych pasów na jezdni. Przez brak słupka wysadzanie pasażerów odbywa się praktycznie na chodnik, a nie na przystanek (oznaczenia muszą być pełne, pionowe znaki i poziome pasy). Znak ma zostać dodany, tak by było jasne że przed przystankiem tramwajowym jest autobusowy.

W tym miejscu niektórzy kierowcy autobusów stają na przystanku tramwajowym, co też ma zostać uporządkowane. – Czekamy na uzupełnienie wszystkich znaków – podsumowuje Agnieszka Korzeniowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jak kierowcy MPK mają jeździć na Curie-Skłodowskiej? Spółka odpowiada - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska