Nowe oznakowanie miało się pojawić na ul. Traugutta już w ubiegłym tygodniu. Termin jednak się przesunął. Wykonawca zacznie malować nowe pasy od poniedziałku. – To z powodu awarii sprzętu używanego do usuwania istniejącego oznakowania oraz problemów z dostępnością na rynku materiałów używanych do wykonania oznakowania grubowarstwowego – wyjaśnia Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
To oznacza, że kierowcy nieco dużej nacieszą się możliwością skrętu w lewo w ul. Prądzyńskiego i Więckowskiego. Teraz na ul. Traugutta nie ma żadnych ograniczeń dla skręcających. Po wymalowaniu nowych pasów pojawią się tam zakazy. Z kolei ci jadący od centrum w kierunku ul. Krakowskiej nie odczują większych zmian.
– Po zakończeniu inwestycji utrzymane zostaną lewoskręty: dla kierunku od centrum do Krakowskiej - Dobrzyńska, Szybka, Żabia Ścieżka, a dla kierunku do centrum - pl. Zgody, Miernicza – informuje ZDiUM.
To średnio podoba się kierowcom. – Będzie bardzo ciasno, bo tramwaje zabiorą nam jeden pas. To głupota. Dojeżdżam do Wrocławia do pracy spoza miasta i nie przesiądę się w tramwaj. Poza tym potrzebuję auta. A jeśli rzeczywiście zabiorą skręty w Prądzyńskiego i Więckowskiego, to takie zmiany utrudnią nam dodatkowo życie – mówi Radosław Kuźnik z białej toyoty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?