Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast metra... tunel średnicowy pod Wrocławiem

Marcin Kaźmierczak
Dworzec Świebodzki powinien być częścią kolei aglomeracyjnej
Dworzec Świebodzki powinien być częścią kolei aglomeracyjnej Paweł Relikowski
Dr Igor Gisterek z Politechniki Wrocławskiej chciałby, aby na Świebodzkim swój początek miał kolejowy tunel średnicowy biegnący przez miasto.

Trwa nasza akcja: „Oddajcie nam Świebodzki!”. Nie wierzymy, że Dworzec Świebodzki nie jest potrzebny do rozwoju kolei i aglomeracyjnej, i regionalnej. Uważamy, że właśnie tu mogliby dojeżdżać pociągami wrocławianie z dalekich osiedli i mieszkańcy podmiejskich miejscowości. I wszyscy stąd wyruszać w inne rejony Wrocławia.

Odjeżdżał Pan kiedyś pociągiem z Dworca Świebodzkiego?

Ze Świebodzkiego rzadko, bo zazwyczaj jeździłem turystycznie do Sobótki. Za to pamiętam wielką paradę w 1992 z okazji 150. rocznicy kolejnictwa w Polsce, która miała miejsce właśnie na Świebodzkim.

Chciałby Pan, aby pociągi wróciły na ten zabytkowy dworzec?

Trzeba oszacować zyski i straty takiego działania, a nie popadać w sentymenty. Na pewno pozwoliłoby to zaktywizować stację położoną najbliżej Śródmieścia.Musi jednak powstać jedna spójna koncepcja dotycząca kolei aglomeracyjnej i regionalnej, od której nie będzie już odwołania. W tej chwili mamy wiele koncepcji i otwierane są pojedyncze linie bez spojrzenia całościowego.

A więc Świebodzki przede wszystkim jako część kolei aglomeracyjnej?

Przynajmniej na początku, w tej formie jaką mamy dzisiaj Dworzec Świebodzki powinien być częścią kolei aglomeracyjnej i obsługiwać składy kursujące w obrębie małej aglomeracji, a więc z Wołowa, Brzegu Dolnego, czy Kątów Wrocławskich. W tej chwili ta stacja nie łapie się do głównego ciągu kolejowego,co uniemożliwiałoby przesiadki. Jeśli jednak udałoby się wybudować przy dworcu węzeł przesiadkowy i dojeżdżając pociągiem do pl. Orląt Lwowskich można by w łatwy sposób przesiąść się na tramwaj, czy autobus, który zawiezie w każdy punkt miasta, to podniosłoby rangę Dworca Świebodzkiego.

Jakieś jeszcze inwestycje należałoby przedsięwziąć?

W rejonie posterunku odgałęźnego Grabiszyn powinna powstać dodatkowa stacja. Mielibyśmy wtedy tandem, który mógłby dobrze współpracować. Pasażerowie, których docelowym miejscem podróży byłby Wrocław, a więc przede wszystkim dojeżdżający do pracy, czy szkoły wysiadaliby na Świebodzkim, a ci, którzy potrzebowaliby się przesiąść mieliby do dyspozycji Grabiszyn i Dworzec Główny.

Co Pana zdaniem należałoby zrobić z całym terenem stacji Wrocław Świebodzki?

To dziesiątki hektarów w samym sercu miasta, które powinny stać się elegancką dzielnicą śródmiejską, odpowiednio gęsto zabudowaną. Warto byłoby także pozszywać ciągi poprzeczne do linii kolejowej, a więc przede wszystkim ul. Tęczową z Młodych Techników. Trzeba to jednak zrobić bezkolizyjnie. Na pewno jednak drogi nie warto puszczać estakadą, bo to byłoby antymiejskie działanie. Lepszym pomysłem byłby tunel lub niewielki przekop, którym poprowadzono by tory kolejowe.

Na Świebodzki nie wjedziemy jednak z każdej strony. Jak można by to rozwiązać?

Świebodzki byłby bardzo dobrym miejscem na początek trasy średnicowej, a więc kolejowego tunelu, który przeciąłby Wrocław pod Rynkiem, pl. Społecznym, pl. Grunwaldzkim i dalej w kierunku wschodnim, np. do linii kolejowej na Oleśnicę. Taki kilkukilometrowy tunel z kilkoma stacjami zbudowano niedawno w Lipsku. We Wrocławiu pozwoliłby on połączyć linie kolejowe wchodzące do miasta od wschodu z centrum. Byłoby to korzystniejsze niż zupełnie odrębna, wybudowana od podstaw linia metra.

Wrocław jest jednym z miast, które nie ma linii kolejowej na lotnisko. Powinniśmy zainwestować w takie rozwiązanie?

Trzeba uważnie policzyć potoki pasażerskie, aby wiedzieć, czy to się w ogóle opłaca. Są możliwości puszczenia pociągów na lotnisko i należy zostawić tą rezerwę terenową, ale może lepiej puścić drugą linię autobusową, która wystarczy w zupełności. Olsztyn i Lublin zbudowały linie na lotniska, a pociągami, które mają 180 miejsc czasami jeżdżą trzy osoby. W takiej sytuacji bardziej opłacałoby się podstawić każdemu z nich taksówkę.

Rozmawiał Marcin Kaźmierczak

Zobacz też: Zabytkowy parowóz we Wrocławiu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zamiast metra... tunel średnicowy pod Wrocławiem - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska