Jak opisywał czytelnik, zgłaszający wrak do naszego głosowania, pozostałości samochodu stały przy wjeździe do podwórza przy ul. Nowowiejskiej 34, na tyłach przedszkola. – Dzieci bawiąc się, oglądają ten złom. Ponadto, jako że nie ma on części kół i szyb, jest niebezpieczny. Może osunąć się i przygnieść np. dziecko – pisał zgłaszający.
Sprawę wraku z ul. Nowowiejskiej straż miejska prowadziła od kwietnia 2016 r. – Wrak znajdował na terenie, za który odpowiada zarządca, straż miejska nie mogła go usunąć – tłumaczy Waldemar Forysiak, rzecznik wrocławskiej straży miejskiej. – Ustaliliśmy pierwszego właściciela. Ten przekazał umowę sprzedaży innej osobie. Od drugiego właściciela nie było odzewu – dodaje Forysiak.
Wczoraj strażnicy miejscy pojechali na kontrolę na wspomniane podwórko. Samochodu już tam nie było. – Prawdopodobnie drugi właściciel zareagował na nasze wezwanie – podsumowuje Waldemar Forysiak ze straży miejskiej.
Strażnicy usuwają też inne wraki z naszego głosowania. Ostatnio zajmowali się m.in. fiatem 126p z ul. Sudeckiej 103. Został usunięty po tym, jak właściciel nie zastosował się do wezwania straży miejskiej i sam się go nie pozbył.
ZGŁOSILIŚCIE MNÓSTWO WRAKÓW ZALEGAJĄCYCH NA ULICACH WROCŁAWIA - ZOBACZCIE WSZYSTKIE i GŁOSUJCIE! Nie ma tam wraka z Twojej ulicy? KLIKNIJ I ZGŁOŚ GO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?