Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie przystanku na Długiej. Zabrakło pieniędzy

Marcin Kaźmierczak
Marcin Kaźmierczak
Oddala się budowa przystanku kolejowego Wrocław Szczepin przy wiadukcie nad ul. Długą. Prace miały się rozpocząć w kwietniu. Jeśli ruszą, to co najmniej pięć miesięcy później.

Budowa przystanku jest jedną z części większej inwestycji związanej z przebudową wiaduktu kolejowego nad ul. Długą i budową trasy tramwajowej na Popowice. PKP Polskie Linie Kolejowe na budowę przystanku zamierzają przeznaczyć 51 mln zł. Pozyskały już nawet unijne pieniądze - to 35 mln zł, które przekaże Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Jak tłumaczy Bohdan Ząbek z PKP PLK, aby budowa przystanku, a co za tym idzie skorzystanie z unijnego dofinansowania było możliwe, miasto musi wreszcie rozstrzygnąć przetarg na budowę trasy tramwajowej na Popowice.

Wrocławskie Inwestycje, spółka odpowiadająca za przetarg, musiała go unieważnić ze względów formalnych. Trzy firmy, które złożyły najtańszą ofertę, popełniły zdaniem spółki, błędy w kosztorysach, których nie można było poprawić. Co istotne, najtańsza oferta aż o 55 mln zł, czyli jedną trzecią przewyższała kwotę, jaką na inwestycję, razem z budową przystanku kolejowego zamierzało przeznaczyć miasto.

- Mam wrażenie, że skoro wszyscy stający do przetargu złożyli sporo zapytań dotyczących jego warunków, można uznać, że nie wszystkie elementy inwestycji zostały wystarczająco szczegółowo opisane. Wykonawcy pozakładali odpowiedni margines, aby zrealizować inwestycję. To nie były firmy-krzaki, ale takie, które mają doświadczenie w realizacji podobnych inwestycji #- twierdzi dr Igor Gisterek z Politechniki Wrocławskiej.

Jak informuje Małgorzata Szafran z biura prasowego magistratu, nowy przetarg zostanie rozpisany najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu. Jeśli zostanie rozstrzygnięty, budowa opóźni się o pięć miesięcy, co oznacza, że oddanie przystanku w 2019 r. będzie mało realne.

Przystanek Wrocław Szczepin miał być jednym z kluczowych elementów wrocławskiej kolei aglomeracyjnej. Gdyby powstał, mieszkańcy Szczepina zyskaliby łatwy dojazd koleją w kierunku Nadodrza, Sołtysowic, a także Mikołajowa i Dworca Głównego. Wysiadać tam mogliby także dojeżdżający do pracy z Trzebnicy i Oleśnicy. W tej chwili zatrzymuje się tam 50 pociągów, co daje jeden co 20 minut, a w godzinach szczytu nawet co 15 minut. W 2020 r. zatrzymywałyby się tam także składy jeżdżące linią okrężną wokół Wrocławia z Jelcza-Miłoszyc do Jelcza-Laskowic.

Jednak, zdaniem dr Igora Gisterka, choć przystanek Wrocław Szczepin byłby korzystnym węzłem przesiadkowym, miasto nie ma spójnej strategii budowy kolei aglomeracyjnej, bo chce budować nowe przystanki punktowo, a nie całymi ciągami.

- Poza tym, aby kolej miejska była sprawna, pociągi muszą kursować w stałym takcie. Niestety, we Wrocławiu nie mamy wydzielonych torów jak m.in. Szybka Kolej Miejska w Trójmieście. Pociągi dalekobieżne mają pierwszeństwo i dezorganizują rozkład pociągów miejskich - zauważa dr Gisterek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska